Czym pojechać do ślubu, aby zrobić piorunujące wrażenie

06 sierpień 2018
Dominika Zięba

Wyjątkowe wydarzenia w życiu człowieka wymagają odpowiedniej oprawy. Jakiś czas temu pewien niezwykle dumny mąż i świeżo upieczony ojciec pochodzenia bułgarskiego, ku zaskoczeniu pracowników szpitala i pacjentów, podjechał pod tczewską porodówkę złotą karocą, rodem z bajki o  Kopciuszku. To nie są żarty...

Na miejscu zagrała orkiestra, członkowie rodziny ubrani w ludowe stroje śpiewem i tańcem hucznie powitali matkę wraz z nowo narodzonym dzieckiem. Jeśli nadal uważacie, że limuzyna z szoferem w dniu ślubu to szczyt ekstrawagancji i luksusu, to bardzo się mylicie!

Wybór środka transportu, którym dostaniecie się do kościoła, a następnie na przyjęcie weselne, pojawia się zazwyczaj w końcowej fazie planowania tej skomplikowanej logistycznie uroczystości. Jest on niezwykle istotny zarówno ze względów praktycznych, jak i wizualnych, dlatego warto zadbać o tę kwestię. Najpopularniejszą odpowiedzią na pytanie "czym jechać do ślubu?" jest oczywiście auto – eleganckie, nowoczesne, najlepiej prosto z salonu. Samochód ma niewątpliwie wiele zalet, dlatego Pary Młode tak często decydują się na to rozwiązanie. Jeśli jednak czujecie pokusę, aby zorganizować coś bardziej szalonego i oryginalnego, poniżej znajdziecie kilka interesujących propozycji.

Rowerowe love

To z całą pewnością idealna propozycja dla miłośników dwóch kółek. Jeśli na co dzień Waszym głównym i ulubionym środkiem transportu jest rower, wcale nie musicie rezygnować z niego w dniu ślubu.

Wydawać by się mogło, że to dość szalony pomysł, ale naprawdę wykonalny, a dodatkowo bardzo kreatywny i oryginalny. Opcji jest co najmniej kilka: każde z Was może pojechać na osobnym rowerze albo wypożyczacie tandem. Panna Młoda może usiąść na bagażniku lub na ramie (to zdecydowanie propozycja dla odważnych). Istnieje również możliwość wypożyczenia roweru ze specjalnym koszykiem, co ułatwi realizację tego pomysłu posiadaczkom obszernych sukien, które mogłyby uniemożliwić pedałowanie. Pozostając w rowerowym klimacie, absolutnie fantastyczną alternatywą transportu ślubnego jest riksza. Zrobicie furorę zarówno wśród gości weselnych, jak również przypadkowych przechodniów. Zadbajcie o elementy dekoracyjne – Pannom Młodym szczególnie polecam ustrojenie rowerów świeżymi kwiatami czy kolorowymi wstążkami.

Pamiętajcie, aby przeprowadzić jazdę próbną! :)

VW ogórek

Uroczy, stary volkswagen T1 lub T2 zyskuje coraz większą popularność wśród Młodych Par. Ten niecodzienny pojazd ślubny pomieści nie tylko świeżo upieczonych małżonków, ale również całą ekipę najbliższych znajomych.

Coś mi mówi, że ślubny ogórek może szybko zmienić się w party ogórka. Pamiętajcie, żeby prosto z kościoła dotrzeć  na wesele, gdzie czekają goście. Takie rozwiązanie na pewno przypadnie do gustu miłośnikom stylu hippie i boho oraz będzie doskonale pasowało do przyjęcia w piknikowym klimacie. Orientacyjny koszt wynajęcie ogórka waha się pomiędzy 500 a 1000 zł.

W stylu retro

Samochód, którym pojedziemy do ślubu wcale nie musi być nudny, oklepany i przewidywalny. Zabytkowe auta tworzą niesamowity klimat. Wiele firm oferuje wynajem odrestaurowanych cudów motoryzacyjnych, jeśli więc marzy się Wam przejażdżka Cadillaciem, Bentleyem z 1958 roku czy Rolls-Roycem to wszystko jest do zrobienia.

Oldschoolowy pojazd fantastycznie wkomponuje się w klimat wesela w stylu rustykalnym. Miłośnicy naszych rodzimych marek również będą zachwyceni szeroką ofertą samochodów, takich jak Warszawa, Syrena czy Trabant. Dla stęsknionych za PRL-em to opcja idealna!

Wiatr we włosach

Jeśli Waszą pasją są motocykle, możecie w tym wyjątkowym dniu w taki sposób dotrzeć do kościoła. Dla niewtajemniczonych to zapewne niewykonalna i karkołomna eskapada...

Szczególnie efektowne są motocyklowe orszaki weselne, kiedy kilka pojazdów eskortuje Parę Młodą podczas tej niezapomnianej przejażdżki. Ciekawą alternatywą jest także romantyczna Vespa – Wasza dwójka na stylowym skuterze w stylu retro oczaruje wszystkich gości.

Konna przejażdżka

To jeden z najpiękniejszych i najbardziej romantycznych pomysłów. Niewiele Par decyduje się na taką formę transportu, jednak każdorazowo wzbudza to niesamowite emocje. Pamiętajcie jednak, że to propozycja dla miłośników tego sportu – jeśli nigdy nie mieliście do czynienia z koniem, nie ryzykujcie.

Dorożka będzie wspaniałym dopełnieniem wesela w tradycyjnym, polskim stylu. Dostojne konie, stukot kopyt i elegancki stangret to z pewnością spełnienie marzeń niejednej romantyczki. Koszt wynajęcia bryczki to około 1200-1500 zł, w zależności od miasta. Jeśli chcecie poczuć się jak prawdziwe księżniczki, możecie pożyczyć karetę od wspomnianego wcześniej tczewskiego Bułgara. Bajkowy przejazd ulicami miasta rodem z opowieści Disneya macie gwarantowany!

Kilka totalnie odjechanych pomysłów

Ludzka fantazja i kreatywność nie znają granic – ta zasada sprawdza się również w kontekście ślubnego transportu. Traktor dla amatorów rolnictwa, balon dla spragnionych obcowania w przestworzach, TIR, tramwaj czy rolki – popatrzcie!



Pamiętajcie, że wybór środka transportu powinien być uzależniony przede Wszystkim od Waszych umiejętności i preferencji. Zadbajcie o to, aby był on spójny z charakterem całej uroczystości – rolki to niekoniecznie dobry wybór przy wystawnym i szykownym przyjęciu na 300 osób. Dostosujcie pojazd do pory roku, pogody, odległości, którą musicie pokonać, a także do budżetu, którym dysponujecie.

A wiec, ogórek czy Vespa? A może macie inne oryginalne pomysły? :)

Średnia

4.3

Oceń mój artykuł

Zobacz także

18 wrzesień 2017
22 czerwiec 2020

Komentarze