Pokrewieństwo i powinowactwo, czyli kiedy nie możemy wziąć ślubu
Miłości nie planujemy – pojawia się i już. Czasami życie płata nam figle, za które musimy słono zapłacić wyrzeczeniem się własnej miłości. Takie sytuacje mogą powstać, kiedy okazuje się, że wymarzony ślub nigdy nie dojdzie do skutku z powodu... pokrewieństwa pary.
Zdarza się, że para świadomie przekracza prawo, ale czasami Młodzi dowiadują się o tym tuż przed ślubem. Przeżywają wówczas dramat – rozstać się, czy złamać prawa kościelne i urzędowe? Jakie konsekwencje tego kroku poniesie potomstwo? Z tych powodów przed planowanym ślubem warto sprawdzić rodzinę partnera pod kątem okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa.
Kiedy małżeństwo pomiędzy krewnymi jest niedozwolone?
Kodeks Prawa Kanonicznego przewiduje 12 przeszkód do zawarcia małżeństwa:
- młodociany wiek
- małżeńska niezdolność (impotencja)
- istniejący aktualnie węzeł małżeński
- różność religii (disparitas cultus)
- święcenia
- profesja zakonna
- uprowadzenie
- występek
- pokrewieństwo
- powinowactwo
- przyzwoitość publiczna
- pokrewieństwo prawne (z adopcji).
Czy trzecie pokolenie może wziąć ślub?
Według przepisów prawa kanonicznego, do ślubu kościelnego nie może dojść pomiędzy krewnymi w linii prostej oraz pomiędzy dziećmi małżeńskimi i pozamałżeńskimi, a w linii bocznej aż do czwartego stopnia włącznie.
W przypadku ślubu cywilnego nie mogą zawrzeć małżeństwa krewni w linii prostej, czyli przodkowie i potomkowie (rodzice, dzieci, wnukowie, dziadkowie) oraz rodzeństwo. Natomiast pozostali krewni, czyli kuzyni mogą zawierać małżeństwa bez przeszkód.
Czym jest pokrewieństwo?
Pokrewieństwo, czyli pochodzenie od wspólnego przodka to więź biologiczno-prawna. Przodek to para – kobieta i mężczyzna lub jedno z nich (w tym przypadku pojawia się rodzeństwo przyrodnie).
Aby dokonać poprawnych obliczeń, ważne jest rozumienie wzajemnych powiązań rodzinnych. Kodeks Prawa Kanonicznego oblicza pokrewieństwo przy pomocy linii i stopni. Linia prosta oznacza pochodzenie bezpośrednio od siebie poprzez rodzenie (np. dziadek, ojciec, syn, wnuczek). Linia boczna tworzy się, kiedy krewni mają wspólnego przodka (np. rodzeństwo stryjeczne). Dalszy podział to linia boczna równa w przypadku równej odległości od przodka, nierówna zaś, gdy ta odległość nie jest na tym samym poziomie (np. wuj z siostrzenicą).
Jak obliczyć stopień pokrewieństwa?
Wystarczy do tego kartka, ołówek oraz znajomość techniki obliczania zwanej komputacją. Wyróżnia się dwie techniki – rzymską oraz kanoniczną, przy czym w 1983 r. złagodzono przepisy w prawie kanonicznym i tu również stosowana jest komputacja rzymska. Komputacja rzymska oznacza w skrócie – tyle stopni ile urodzeń.
Wspólni przodkowie Ewy i Michała to prababcia Ewy i jej brat (dziadek Michałą). Oznacza to, że Ewa i Michał nie są w rówenj odległości od swoich przodków. Czy Ewa i Michał mogą zawrzeć związek małżeński?
W pionie rysujemy kolejne urodzenia, poczynając od wspólnego przodka. W jednej kolumnie tworzymy linię strony Ewy, w drugiej Michała. Każde urodzenie to jeden punkt. Obliczanie zaczynamy od obojętnie, której linii. Linia Ewy: Ewa(1), ojciec Ewy (2), babcia Ewy (3), prababcia Ewy (4). Linia Michała: Michał (5), matka Michała (6), dziadek Michała (7). Jak widzimy, jest to pokrewieństwo w linii bocznej nierównej, w 7 stopniu. Zainteresowani mogą zawrzeć zarówno ślub cywilny, jak i kościelny.
Czym jest powinowactwo?
O powinowactwie mówimy wówczas, kiedy zachodzi tylko więź prawna pomiędzy małżonkiem a krewnymi drugiej strony, np. dziecko żony, teść i teściowa to powinowactwo I stopnia, szwagier, czyli mąż siostry to już powinowactwo II Stopnia.
Jakie zakazy obowiązują wobec powinowatych?
Obecnie w prawie kanonicznym zakaz zawarcia małżeństwa obejmuje wszystkie stopnie linii prostej, co oznacza, że nie mogą związać się węzłem małżeńskim ojczym z pasierbicą, macocha z pasierbem, teść z synową, teściowa z zięciem.
Jeśli chodzi o unieważnienie małżeństwa z powodu pokrewieństwa lub powinowactwa między małżonkami, może go zażądać każdy, kto ma w tym interes prawny. Z konsekwencjami prawnymi powinni się liczyć również ci, którzy dopuszczają się związków płciowych pomiędzy krewnymi w linii prostej czy rodzeństwem.
Temat jest poważny i z pewnością nie należy go lekceważyć, a zatem koniecznie sprawdźcie przed ślubem, czy na pewno nie macie wspólnych krewnych...