Moje Wesele. Jak perfekcyjnie przygotować przyjęcie - recenzja
Wydawnictwo ARKADY stworzyło przepiękny album „Moje wesele. Jak perfekcyjnie przygotować przyjęcie”, a Targi Ślubne objęły go patronatem medialnym i właśnie dzięki temu miałam możliwość zapoznania się z tą pozycją.
A książka jest piękna! Chciałoby się powiedzieć, że nieważna jest treść, ale zdjęcia są boskie! Z tym, że byłaby to nieprawda, bo informacje w niej zawarte są bardzo ważne, a przede wszystkim niezwykle pomocne w przygotowaniach do ślubu. Czas spędzony z albumem był czasem mojego żalu, że kilka lat temu nie miałam takiej książki pod ręką. Książki, która pomogłaby mi podjąć te wszystkie trudne decyzje i bezboleśnie przebrnąć przez przygotowania.
Zdradzę Ci, co znajdziesz w środku, ale jeżeli planujesz wesele w stylu:
- żeglarskim
- wielkomiejskim
- rustykalnym
- boho
- jak w winnicy
- w kolorze Bush
- garden party
to ta książka jest na pewno dla Ciebie! Jest po prostu genialnym przewodnikiem, który krok po kroku pomoże Ci przejść przez szereg przygotowań.
Wszystko w jednym miejscu: kolory, motywy, propozycja kwiatów, upominków i dodatków. Do tego piękne cytaty, a nawet pomysły na nietypowe księgi gości lub winietki. Nie masz pojęcia, jak żałuję, że nie miałam tej książki w chwili, gdy planowałam swój ślub. A tutaj wszystko podane jak na tacy! I możemy znaleźć w środku nawet kilka instrukcji krok po kroku.
Jeśli nadal Cię nie przekonałam to spieszę poinformować, że to dopiero połowa książki, a przed nami jeszcze kilka argumentów za tym, by po nią sięgnąć!
W książce najważniejsza wiedza zebrana jest w jednym miejscu, więc od razu wiesz co robić miesiąc po miesiącu, by w dniu ślubu nic Cię nie zaskoczyło. Mam tu na myśli nie tylko sprawy organizacyjne (z książką przygotujesz budżet, wykonasz zawiadomienia i zaplanujesz sesje fotograficzne), ale również urodowe (jakie zabiegi i kiedy wykonać).
Każdy wie, że do ślubu potrzebna jest suknia, garnitur, obrączki i zaproszenia, ale kiedy udajemy się na rozmowę w restauracji lub z firmą cateringową to nie zawsze wiemy, jakie zadać pytania. Pamiętam swój mętlik w głowie, gdy wróciłam z restauracji, gdzie nie miałam żadnych pytań, a już w domu były ich setki! A tu lista pytań przygotowana przez specjalistów gwarantuje, że o niczym nie zapomnisz. Podobne listy-ściągi dotyczą fotografa i florysty, więc nic Was nie zaskoczy.
Na starcie macie przegląd sukien ślubnych, dekoltów, długości welonów i trenów, ale również informacje jaki wybrać bukiet czy tort i wszystko o czym trzeba pamiętać. Wszystko w pigułce, bez przegadania – krótko i na temat, więc wystarczy otworzyć książkę na odpowiedniej stronie i wszystkie Wasze wątpliwości natychmiast zostaną rozwiane.
Ta książka to taki konsultant ślubny, którego możesz schować w torebce – jeśli Twoje torebki są tak duże jak moje ;)
