Lista pieśni na ślub
Kochani, dziś poruszam temat, który w grupach ślubnych wałkowany jest non stop. Nie czarujmy się, wielu z nas nie uczestniczy aktywnie w życiu kościoła i nie ma orientacji w tym, jakie utwory można wybrać na ślub.
Często pozostawiamy decyzję organiście. To ryzykowne posunięcie, szczególnie gdy nie jest to osoba z pasją. Kiedy wybieramy osobiście osoby zajmujące się oprawą muzyczną, możemy powierzyć im takie decyzje, gdyż zwykle najpierw przesłuchujemy ich nagrania i poznajemy gust. Chcąc mieć kontrolę nad sytuacją, warto stworzyć własną listę pieśni. Przygotowałam dla Was gotowca.
Na wejście:
- Ty tylko mnie poprowadź
- Oblubieniec
- Miłość, którą jest Bóg w nas
- W cieniu Twych rąk
- Prowadzeni za rękę przez Boga
- Przyjdź z Libanu Oblubienico
- Miłość Twa od najwyższych gór wyższa jest
Na podpisanie dokumentów/po przysiędze:
- Jeśli w szukaniu Bożej mądrości
- Gdy się łączą serca dwa w imię Boga
- Takie jest prawo miłości
- Hallelujah
- Bo jak śmierć potężna jest miłość
- Hymn o miłości
Na ofiarowanie:
- Rękę Ci daję
- Niepojęty
- Ofiaruję Tobie Panie mój
- Tak mnie skrusz
- Powietrzem moim jest
- Schowaj mnie
Na komunię:
- Nie musisz mówić nic
- Unoszę wzrok
- Pan mnie strzeże
- Stoję dziś
- Schowaj mnie
- Chlebie najcichszy
- Panie dobry jak chleb
Na wyjście:
- Marsz Mendelsona
- Maria Regina Mundi
- Ave Maryja
- Ktoś zbudował dom na skale
- Jest zakątek na tej ziemi
- Na skraju wioski
- Miłość mi wszystko wyjaśniła
Oczywiście są to moje subiektywne wybory i klasyfikacje, równie dobrze pieśń na wyjście można zaśpiewać podczas komuni. Myślę, że osobom, nieprzywiązującym na co dzień wagi do muzyki sakralnej ta lista ułatwi zadanie. Są tu pozycje nie będące utworami liturgicznymi, więc jeśli w Waszej parafii obowiązują restrykcyjne zasady, lepiej poproście o zgodę na ich wykonanie. Mowa m.in. o ukochanym przez Młodych "Hallelujah".
Koniecznie dajcie znać, czy skorzystaliście z moich propozycji. Może dopisalibyście do tej listy coś jeszcze? :)
Tekst ma stanowić inspiracje i zachęcić Młodych do aktywnego uczestniczenia w przygotowaniu ceremonii. Jako blogerka mam prawo do subiektywnych wyborów, ponadto muzyka sakralna jest bliska mojemu sercu i nie uważam, by moje propozycje mogły kogoś obrażać. Dla przykładu: "Barka" nie jest pieśnią liturgiczną, a jakże często słyszymy ją podczas mszy. Podkreślam także rolę dialogu między Parą Młodą a księdzem proboszczem czy organistą. Nie popadajmy w skrajności :)