Gdzie wybrać się na randkę w Opolu?
Opole, choć najbardziej znane z Festiwalów Piosenki Polskiej, zachwyca starym miastem, architekturą i urokliwą wyspą. Nie bez powodu porównywane przez niektórych do Wenecji.
Jeśli nie macie pomysłu na weekend albo zastanawiacie się, czym zaskoczyć swoją drugą połówkę, odpuśćcie sobie oklepane kino lub siedzenie w domu przed telewizorem. Ciekawych i uroczych miejsc na mapie Polski z roku na rok przybywa, więc napewno w innych miastach znajdziecie coś dla siebie.
Dziś polecam Wam wybrać się w słodką podróż po zakątkach Opola :)
Jasminum
Pierwszą propozycją jest herbaciarnia Jasminum - miejsce, gdzie czas płynie leniwie. Aby się do niej dostać, trzeba przejść przez szafę, co samo w sobie jest urocze.
Wystrój jest bardzo przytulny, a taras na którym można latem wypić dobrą herbatę, to idealne rozwiązanie dla osób poszukujących spokoju i odprężenia. Drewniane stoły, niektóre po maszynach do szycia, wiele książek do czytania, a także i gier planszowych powodują, że czujecie się tam jak w domu i chcecie ponownie zawitać.
W menu znajdziecie przede wszystkim ogromny wybór herbat, ale również domowe ciasta, przekąski czy wino. Będąc tam koniecznie spróbujcie oolong milky, która zaskoczyła mnie swoją delikatnością i cudownym mlecznym posmakiem :)
Cellarium Doxa
To miejsce wyjątkowe, które już na wstępie przywita Was nastrajającą melodią. Schodząc do piwnic, poczujecie się jakbyście zwiedzali zakamarki klasztoru.
Wnętrze zachowane w surowym stylu, a w połączeniu z przemiłą atmosferą, przyciąga jak magnes. Z przyjemnością wypijecie tu pyszną kawę czy herbatę, a wychodząc możecie kupić coś zdrowego w sklepiku, który jest połączony z kawiarnią.
Nie wiem jak długo ta propozycja będzie widniała w menu, ale ostatnio jako nowość weszła Babeczka mnicha, czyli babeczka na ciepło z truskawkami lub malinami, gałką lodów (polecam kasztanowe) bitą śmietaną i kremem lub octem balsamicznym. Przyznam szczerze, że jeszcze nigdzie nie spotkałam tak oryginalnego połączenia, aby dodać ocet do deseru, ale naprawdę warto spróbować! :)
Kawiarnia Laba
Kierując się z centrum Opola, przechodząc przez most, dotrzecie do wyspy Bolko, która jest bardzo dobrze znana wśród Opolan. Znajduje się tam urocze zoo, które warto odwiedzić cieplejszą porą, a także klubokawiarnia Laba.
Przeszklone ściany pozwolą Wam podziwiać piękno natury i otaczającego Was parku. Latem możecie położyć się na leżaku tuż przy stawie, albo usiąść na wygodnej pufie.
W menu znajdziecie klasycznie herbatę, kawę, ale również bogatą ofertę przekąsek i drinków. Jest idealnym pomysłem na wieczorną randkę połączoną z romantycznym spacerem.
Dolce Far Niente
Miejsce to kojarzy się trochę z fabryką czekolady. Na ścianach "spływająca czekolada", lampy niczym kropelki gorącej czekolady... jest tam tak uroczo i słodko, że możecie się rozpłynąć :)
Ostatnio dowiedziałam się z pewnego bloga, że lokal ten został wyróżniony w rankingu najciekawszych architektonicznie kawiarnii na świecie. Jest co prawda malutki,ale dzięki temu jeszcze bardziej wyjątkowy.
W menu znajdziecie same pyszności m.in. ciasteczka z czekoladą, tarty, batony, ale również przepyszny krem brulee i najlepszą czekoladę na gorąco jaką piłam (osobiście polecam białą z likierem jajecznym).
Wintydż
To miejsce zachwyca kreatywnością menu. Koniecznie musicie spróbować milkshakeów rodem z instagrama. Pełny kubek mlecznej słodkości + bita śmietana + polewa+ dodatki np. pianki marshmallow, albo kinderki itp. Tylko, uwaga, według mnie jedynie słodyczowy maniak może zjeść całą porcję samemu! :)
Wchodząc tam... lepiej nie liczyć kalorii. Dostaniecie również pyszne lemioniady, herbatę rozgrzewającą i niesamowite drinki. Lokal znajduje się na rynku więc warto udać się na romantyczny spacer, przejść kładką zakochanych i trafić właśnie tutaj!
Masala Tea House
To ostatnia propozycja na dzisiaj. Miejsce co prawda oddalone od centrum, ale również warte polecenia. Jeśli lubujecie się w klimatach indyjskich, macie czasem ochotę usiąść przy fajce wodnej i nacieszyć się chwilą, to strzał w dziesiątkę!
Lokal podzielony jest na kilka mniejszych segmentów, trochę jak małe pokoiki, ale bez drzwi, co daje swobodę, domową atmosferę i poczucie intymności, bez obawy, że inni będą nas obserwować. W każdym segmencie znajdują się okrągłe pufy na których możecie swobodnie siadać po turecku lub z nogami wyłożonymi przed siebie, ponieważ obuwie ściągacie przed wejściem do niego.
W menu znajdziecie szeroką gamę herbat (polecam Chai Masala) oraz indyjskie desery np. gulab jamun - malutki pączuszek namoczony w słodkim różanym syropie. Dla zwolenników słonych przekąsek też się coś znajdzie np. miseczka popcornu lub hummus.
I to tyle propozycji w dzisiejszym artykule. Mam nadzieję, że choć trochę Was zainspirowałam nie tylko Opolem, ale i odkrywaniem ciekawych miejsc w Waszej okolicy. Mam nadzieję, że uda Wam się trafić do któregoś z opisywanego lokalu, a wtedy koniecznie podzielcie się wrażeniami w komentarzach :)
