Jak wygląda spowiedź przedślubna - rachunek sumienia, formułka, o co pytają
Spowiedź przedślubna to bardzo ważny sakrament, który jest obowiązkiem każdej przyszłej Młodej Pary, która chce przystąpić do ślubu kościelnego.
Co więcej, do spowiedzi należy podejść dwukrotnie. Pierwszy raz najlepiej udać się do spowiedzi po wygłoszeniu pierwszych zapowiedzi ślubnych, a drugi raz już przed samym ślubem – dzień, maksymalnie dwa dni przed uroczystością – tak, by do ołtarza podejść w czystości i, kolokwialnie mówiąc, nie zdążyć w tym czasie nagrzeszyć.
Spowiedź przedślubna – jak to wygląda?
Spowiedź przedślubna nie różni się za wiele od spowiedzi tradycyjnej. Jedyne, o czym musicie wspomnieć to fakt, że jest to spowiedź przedślubna, by ksiądz podpisał Wam zaświadczenie, które jest wymagane przez kościół, w którym będziecie brali ślub. Każdy z Was powinien mieć po dwa podpisy – z każdej spowiedzi.
Aby spowiedź była kompletna, musi zawierać rachunek sumienia przed spowiedzią, czyli przygotowanie się na to, o czym opowiedzieć na spowiedzi. Powinniśmy przypomnieć sobie swoje grzechy, a jeżeli mieszkaliśmy wspólnie przed ślubem i nie zachowaliśmy czystości przedmałżeńskiej – również powinniśmy powiedzieć o tym na spowiedzi.
Rachunek sumienia jest bardzo ważny, to dzięki niemu sami przed sobą przyznajemy się do swoich grzechów i dużo łatwiej będzie nam wyartykułować je przed osobą duchowną. Po rachunku sumienia powinniśmy wyznać żal za grzechy i postanowić poprawę. Następnie przychodzi czas spowiedzi i zadośćuczynienia Panu Bogu i bliźniemu.
Formułka spowiedzi
Formułka spowiedzi jest taka sama, jaką znamy od dziecka i jaką znajdziemy w książeczce do nabożeństwa. Nie zapomnijmy tylko dodać, że jest to nasza spowiedź przedślubna.
Uklęknij i zacznij od słów: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Następnie przeżegnaj się na głos: "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen."
Ksiądz odpowie Ci:
„Bóg niech będzie w twoim sercu, abyś skruszony w duchu wyznał swoje grzechy.” Odpowiedz: „Amen”.
W tym miejscu przedstaw się i powiedz, że jest to Twoja przedślubna spowiedź. Powiedz, kiedy spowiadałeś się ostatni raz, czy otrzymałeś rozgrzeszenie i czy odmówiłeś pokutę. Później jest miejsce na spowiedź ze swoich grzechów.
Bądź szczery. Powiedz, o wszystkim co pamiętasz i co leży Ci na sercu. Zadbaj o to, by spowiedź była naprawdę szczera i czekaj na pouczenie księdza. Nie bój się, że Twoje grzechy nie zostaną Ci odpuszczone. Po takiej spowiedzi, na pewno poczujesz się dużo lepiej. Dopiero tak przygotowani duchowo możecie związać się węzłem małżeńskim.
Jak wy wspominacie swoją spowiedź przedślubną? Może to jeszcze przed Wami? Jak widzicie, nie ma się czym stresować! :)
Przeczytaj też:
Nauki przedślubne
Przyczyny rozwodów