Tradycje regionalne

25 luty 2018
Magdalena Gitler

Obrzędy, symbole i tradycje towarzyszą człowiekowi od początku istnienia wspólnot. Ich złoty okres przypadał na okres średniowiecza, kiedy do królowała symbolika kolorów i numerów, jednak także współcześnie rytuały towarzyszą nam w wielu sferach życia. Jedną z nich jest wesele.

Miesiące

Jest taki miesiąc w roku, który określany jest mianem najbardziej pechowego. Wzięcie ślubu w tym czasie podobno jest gwarancją rozpadu małżeństwa. Mowa oczywiście o maju. Jakie są zatem dobre miesiące na ślub? Ciekawostką jest, że kiedy cała Europa przyjęła kalendarz juliański, w Polsce zachowały się rodzime nazwy miesięcy, wywodzące się od zmian zachodzących w przyrodzie. W naszym nadwiślańskim kraju za najlepsze miesiące do zawierania małżeństw uchodziły wrzesień i grudzień. Za to urządzanie wesela w porze  Bożego Narodzenia mogło świadczyć o wyrachowaniu albo skąpstwie. Wszystko dlatego, że w tym okresie pracy w gospodarstwie było mniej.  Takie opinie można spotkać także dzisiaj na Mazowszu i Kaszubach.

Chleb i sól

Podstawa życia i przyszłego pożywienia państwa młodych. W tradycji polskiej zajmują bardzo ważne miejsce. Niezależnie od stanu społecznego były przede wszystkim oznaką gościnności i wyrazem szacunku wobec przybyłych. W Wielkopolsce para młoda przed wyjazdem do kościoła dostawała chleb i sól, którą kładła sobie na piersi jako znak poszanowania darów, z kolei na Podhalu panna młoda otrzymywała chleb i sól, żeby dobrze powodziło się jej w przyszłym gospodarstwie. Ze względu na ogromne znaczenie i wielkowiekową, uświęconą tradycję symbolikę chleba w Polsce powstało wiele ozdobnych odmian pieczywa. Wśród chlebów weselnych wymieniane są np. kołacz i szyszki weselne. Najbardziej zróżnicowane kształty ma pieczywo na południu i wschodzie kraju.

Tańce

Taniec był bardzo ważnym elementem obrzędu oczepin. Zapomnianym pląsem przed samymi oczepinami był wieniec, na Mazowszu nazywany gaikiem (ta nazwa jest bardziej rozpowszechniona),
a w Lubelskim i Małopolsce – rózgą weselną. Najważniejszym tańcem w Polsce w ogóle był Chmiel. Chmielowi przypisywano ogromną symboliczną moc, poświęcano mu pieśni i tańce. Na Mazowszu chmiel zazwyczaj przybierał formę oberka. Ważną rolę odgrywały też „tańce pieniężne”. Takim był „brutczi tunc” na Kaszubach, czyli walczyk lub polka, który panna młoda tańczyła po kolei ze wszystkimi gośćmi weselnymi. Tańcem pieniężnym był też odbijany. Skąd nazwa? W czasie radosnej atmosfery i śmiechu pląsających po parkiecie par zbierano pieniądze.

Akcentów regionalnych w poszczególnych tradycjach weselnych jest mnóstwo. Manifestowane są w nazewnictwie potraw, dekoracjach, zachowaniu, a przede wszystkim w ubiorze. Często w stroju weselnym przemycane są elementy regionalne np. na Podhalu czy Śląsku. Zwłaszcza obecnie, kiedy po produkty regionalne sięgamy z chęcią i dumą.

 

Średnia

4.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

Komentarze