Ach, ciekawe ile znajdę w kopercie...
Już niedługo ślub. Najpiękniejszy dzień w naszym życiu. I najbogatszy. Najbogatszy, bo to najdroższa impreza życia, ale również dlatego, że jak tylko nad ranem wywleczemy wszystkich gości spod stołów i odprawimy do domu, usiądziemy w kąciku i przeliczymy zawartość kopert!
Specjalnie zaznaczyliśmy na zaproszeniach, że wolimy pieniążki niż prezenty. Ciekawe po co mi sześć kompletów pościeli i ręczników, skoro jestem pewna, że byłyby we wszystkich kolorach tęczy, a muszą być białe! Zresztą inne rzeczy też na pewno zupełnie by nie pasowały do naszego idealnego domu... tego domu, który urządzimy zaraz po weselu, gdy nasze konto w banku urośnie od prezentów ślubnych! A potem wyjedziemy na miesiąc miodowy...
Pieniążki. Tylko pieniążki. Wstępnie już przeliczyliśmy ile od kogo dostaniemy i stworzyliśmy listę rzeczy, które za to kupimy. Oj, długa ta lista.... W końcu wesele planujemy na bogato, mnóstwo atrakcji, wszystko z najwyższej półki i najlepsze, więc i goście powinni się postarać! Dlatego właśnie nie zaprosiliśmy znajomych i młodych kuzynów – dopiero się dorabiają i na pewno poskąpiliby kasy. Tylko bogate ciotki i dobrze sytuowani wujowie! Żeby koperty były grube, a my do rana będziemy przeliczać zera w darowanych kwotach!
Jeśli wybierasz się na wesele i zdążyłam Cię wystraszyć to spieszę wyjaśnić, że żartowałam!
Wątpię by ktokolwiek tak właśnie myślał o swoim ślubie (a przynajmniej mam ogromną nadzieję!). Nie oszukujmy się, wesele wiąże się z ogromnymi kosztami i Państwo Młodzi zdają sobie z tego sprawę, jeśli więc Twoje nazwisko znalazło się na liście gości to na pewno jedyny powód był taki, że nie wyobrażają sobie, że ich ślub mógłby odbyć się bez Ciebie!
Jeśli jesteś Przyszłą Panną Młodą i czytasz ten tekst to wyjaśniam – nie licz na to, że wesele się chociaż zwróci. Nie ma szans! Albo są minimalne.
Zrób takie wesele o jakim marzysz, ale nie płacz potem za pieniędzmi, które wydaliście, a mogły zostać przeznaczone na potrzebniejsze rzeczy. Jeśli zależy Ci, żeby mieć i wesele i pieniądze to radzę ograniczyć koszty do minimum – naprawdę to nie musi być ślub na miarę królowej! Bo jeśli będziesz liczyć na zawartość kopert, to prawda jest taka, że możesz się przeliczyć... rzadko kogoś stać na to by w prezencie dawać okrągłe sumki, a jeśli nawet to są to naprawdę pojedyncze przypadki. Zaplanuj piękne wesele i baw się dobrze ze swoimi gośćmi!
Tak naprawdę wiem, że chodzi Wam tylko o świetną imprezę i towarzystwo ważnych dla Was ludzi, a powyższy tekst został stworzony z przymrużonym jednym okiem, w środku nocy, chwilę przed kolejną rocznicą ślubu, kiedy ze wzruszeniem wspominałam swoje wesele... :)
