... w domu?!
Jednym z oczekiwanych momentów, związanych ze ślubem jest tak zwany miesiąc miodowy, w ramach którego spędzamy czas we dwoje.
Najczęściej para młoda decyduje się na jakiś tygodniowy albo dwutygodniowy wyjazd. Może to być inne polskie miasto albo zagranica. Czasami jednak z jakichś powodów nie decydujemy się na żaden wyjazd. Jak więc sprawić, aby miesiąc miodowy, mimo że spędzony w domu, został zapamiętany do końca życia?
Da się to zrobić!
Miesiąc miodowy w domu
Najważniejsze, co chciałabym polecić na samym początku, to mimo iż nigdzie nie wyjeżdżacie, weźcie kilku dni urlopu. Wspaniale, gdyby był to minimum tydzień, ale jeśli się nie uda, to chociaż kilka dni obok weekendu, tak aby te 3-4 dni móc spędzić tylko we dwoje.
Czy miesiąc miodowy spędzony w domu, może być atrakcyjny? Pewnie, że tak. Musicie go tylko dobrze zaplanować. Ogranicza Was jedynie wyobraźnia. Ja podrzucę pomysły na 5 dni urlopu, ale pamiętajcie, że to tylko sugestie/inspiracje, które możecie zmieniać czy modyfikować na własny sposób.
Dzień 1
Przygotujcie wspólnie śniadanie. Po śniadaniu wybierzcie się na basen, jeżeli jest to lato – koniecznie na basen odkryty, jeżeli jednak Wasz miesiąc miodowy wypada w sezonie jesienno-zimowym, wybierzcie się na Termy i zrelaksujcie się.
Cały dzień spędzony na leżaku i na zabawach w wodzie może być bardzo relaksujący. Niektóre miejsca często organizują różne atrakcje. Sprawdź więc wcześniej ich strony internetowe.
Wieczorem zamówcie sobie kolację i zagrajcie w jakąś grę planszową.
Dzień 2
Niech On przygotuje Wam śniadanie do łóżka. Po jedzeniu wybierzcie się na wycieczkę po mieście. Może to być wycieczka rowerowa albo piesza. Weźcie ze sobą na drogę prowiant. Obiad zjecie na pikniku we dwoje. Po powrocie do domu zróbcie sobie maraton filmów czy seriali, z którymi zalegacie, a zawsze chcieliście obejrzeć. Nie zapomnijcie o kakao albo winie – jak wolicie.
Dzień 3
Zjedzcie śniadanie na mieście, a następnie wybierzcie się na mini sesję zdjęciową. Poróbcie sobie fotki na pamiątkę, a jeżeli macie możliwość – zaangażujcie znajomego, który Wam je zrobi.
Po zdjęciach wróćcie do domu na obiad, a po południu namalujcie wspólnie obraz. Niech to będzie pierwszy wspólnie wykonany element dekoracyjny Waszego mieszkania po ślubie.
Dzień 4
Jeden dzień spędźcie zupełnie w domu. Najlepiej w pidżamach. To przecież coś, o czym każdy marzy, wstając codziennie do pracy! Róbcie wyłącznie to, na co macie ochotę, ale zaplanujecie ten dzień, tak aby nie przeciekł Wam przez palce: gry planszowe, filmy, słuchanie muzyki, DIY, wspólne gotowanie, PlayStation, wspólna kąpiel, a może po prostu zostaniecie cały dzień w łóżku?
Dzień 5
Inny dzień znów spędźcie cały poza domem. Kino, teatr, muzea, zakupy, spacery, wycieczki, odwiedziny znajomych, rozpoczęcie nowego kursu, np. tańca. Co zawsze chcieliście zrobić czy zobaczyć, a ciągle brakowało Wam czasu? Teraz jest na to odpowiedni moment.
Jak widzicie, wiele można zrobić, spędzając miesiąc miodowy w domu i w mieście. Wszystko zależy jedynie od organizacji. To w niej tkwi sekret udanego wspólnego wypoczynku.
Co chcielibyście robić, spędzając miesiąc miodowy w domu?