Wianki do włosów, które idealnie podkreślą charakter Twojej stylizacji ślubnej
Wianek to bardzo modny element ślubnej stylizacji Panny Młodej. Kiedyś kojarzył się mocno z folklorem - dziś występuje w każdej formie, w każdym stylu, a w wystylizowaniu go ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Dziś mam propozycje dla ekstrawaganckich kobiet lubiących zaskakiwać, szukających niecodziennych rozwiązań. Jak wybrać naprawdę oryginalny wianek?
Minimalizm
Wianki plecione z jednego rodzaju kwiatów lub utrzymane w monochromatycznej kolorystyce to prawdziwy hit.
Nie chodzi tylko o zachowanie umiaru i spójność stylizacji. Na taki wybór pokuszą się tylko osoby z bardzo wysmakowanym gustem. Taki zamysł idzie nieco w kierunku industrializmu: brak ozdób, prosta suknia bez aplikacji, gładka fryzura. Jest też świetnym uzupełnieniem bogatej kreacji i świetnym sposobem na uspokojenie dodatków.
Bogactwo
Przeciwieństwem minimalizmu jest oczywiście przepych. Szaleństwo formy, spore gabaryty, moc barw.
Wszystko zależy od całości ślubnego wizarunku. Można postawić na duży wianek o uniwersalnej kolorystyce lub z wplecionym motywem przewodnim. Ważny jest też dobór w oparciu o próbną fryzurę - to połączenie musi tworzyć piękny look. Duże wianki nie pasują każdej kobiecie. Szczególnie uważać na nie powinny te z nas, które posiadają filigranowe kształty, drobną buzię lub niezbyt gęste włosy. W tych przypadkach wianek może okazać się zbyt przytłaczający.
Greenery
Moda na zieleń nadal dopisuje. Rzekłabym, że nawet jest widoczna coraz bardziej, także w wiankach.
Plecionki z paproci, eukaliptusa czy bukszpanu to bardzo popularne wybory. Zarówno solo jak i w połączeniu z kwiatami. Mnie ta moda absolutnie urzeka. Zieleń ma tak wiele twarzy, że może zaskakiwać. Niemalże szare kompozycje roślinne pasują eterycznym blondynkom, soczyste barwy uzupełnią wizerunek brunetki, a wiosenny odcień dopasuje się do każdej Panny Młodej.
Multi multi
Eklektyzm zawładnął także florystycznym rynkiem. Można łączyć barwy i faktury bez obaw.
Polne kwiaty w zestawieniu z arystokratyczną różą czy niewinna biel i gorąca pomarańcz to obecnie nic dziwnego. Całość zawsze zagra, jeśli będzie stworzona rękami artysty. Można też pokusić się o nietypowe dodatki. Wianek z szyszek? Idealny szczególnie na zimowe śluby. Wianek z jarzębiny? Cudownie kolaboruje z czerwonymi ustami. Wianek z gałązek? To idealny dodatek w stylu rustykalnym czy boho.
Wianek to naprawdę ciekawy dodatek, który może wyróżnić nas wśród innych Panien Młodych. Jest tworzony indywidualnie, a to jego wielki atut. Ciekawa jestem Waszych wyborów, drogie PM-ki! :)