Bukiet ślubny w towarzystwie torebki?

27 październik 2019
Karolina Zysek

Czy widzieliście kiedyś fotografię z królewskiego ślubu Grace Kelly i księcia Rainiera? Była to nad wyraz szlachecka uroczystość, którą wspomina się nawet po 63 latach. Jednak moje oko przykuł pewien element na oficjalnym zdjęciu  Pary Młodej – modlitewnik.



Przykuł on moją uwagę, ponieważ współcześnie rzadko widuje się zdjęcie książęcej pary młodej, na którym małżonka trzyma inny element niż bukiet ślubny.  Spójrzmy chociażby na Meghan Markel  czy księżniczkę Eugenię – na pierwszym zdjęciu z małżonkiem trzymają kompozycję kwiatową.

Wspominam Wam o tym zdjęciu, ponieważ jej czarno-biała wersja zniekształciła trochę kontury modlitewnika, przez co początkowo myślałam, że w rękach trzyma białą kopertówkę.




źródło: Glamour.com 

Wyprowadzona z błędu, po zobaczeniu  koloryzowanego zdjęcia, zadałam sobie pytanie, czy dotychczas widziałam jakieś zdjęcie, na którym Panna Młoda eksponuje torebkę ślubną. Niestety nie, bo powszechniej wybieramy ozdobę do włosów niż torebkę ślubną.

Być jak Grace Kelly

Torebkę ślubną dobieramy z dwóch powodów – funkcjonalność i stylowość.

Funkcjonalność, bo do torebki ślubnej schowamy przydatne przedmioty, rezygnując z całej zawartości kosmetyczki. Zaliczmy do tych przedmiotów telefon, chusteczki i przykładowo lekarstwa -  inhalator czy wymagane tabletki.  W tym ostatnim przypadku, torebka ślubna jest niezastąpiona, szczególnie, gdy Nasza druhna szaleje na parkiecie. ;-)

Choć tego dnia Panna Młoda będzie raczej poza siecią internetową, to dla bezpieczeństwa warto trzymać  telefon w torebce ślubnej. Jednak żeby nie wydarzyła Wam się historia z rodem ze Seksu w Wielkim Mieście, kiedy telefon Panny Młodej trafił do torebki małej druhny  ;-)

Stylowość. Pióra, perły, cekiny – stylowość jednym słowem. Torebka z pewnością dopełni Waszą stylizację ślubną,  nawet jeśli nie będzie nad wyraz funkcjonalna. Będzie za to stylowo wyglądać na zdjęcia i wyróżnicie się jak Grace Kelly.

Stylowość  Alexandra Mqueen

Torebka ślubna będzie stylowa, jeśli dobierzemy ją do fasonu sukni.

Niezaprzeczalnie te od Alexandra Mcueen są najbardziej zjawiskowe wśród torebek ślubnych.  Klasyka połączona z elegancją z dodatkiem ekstrawagancji. Pamiętacie słynne kopertówki z pierścionkami zastępującymi  uchwyt torebki?


źródło: Alexander Mcqueen - oficjalna strona sklepu projektanta

Jednak marka nie będzie miała znaczenia, jeśli dobór torebki zdominuje Waszą stylizację ślubną. Zaszalejcie z piórami i cekinami, gdy zdecydowałyście się na prostą suknię typu suknia Meghan Markel.  Proste kopertówki z drobnym dodatkiem biżuteryjnym wybierzcie, kiedy Wasza suknia wpisuje się projekty Pniny Tornai.

Być jak księżniczka Eugenia

Większość z Was pewnie zostanie księżniczką Eugenią. Księżniczką bez torebki ślubnej.

To nic zadziwiającego, ponieważ to bukiet ślubny jest nieodłączonym elementem Naszych stylizacji ślubnych.  Wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy przekazujemy druhnom bądź trzymamy w pokojach hotelowych, nie decydując się na zakup torebki ślubnej.  



Lecz pogodzeniem współczesnej księżnej Sussex i  księżnej z XX wieku będzie debiut torebki ślubnej na poprawinach.  Gdy bukietem rzucicie na oczepinach, to torebka będzie idealnym dodatkiem do kreacji podczas poprawin. Szczególnie,  gdy planujecie prostą sukienkę – klasyczną  biel bez ekstrawaganckich elementów.

A co z Alexandrem Mqueen? Tego dnia będziecie wyglądać jak milion dolarów.  Niejedna wyszukana torebka projektanta będzie mogła pozazdrościć Wam szyku i elegancji!

Księżna Monako czy księżna Wielkiej Brytanii? Pochwalcie się w komentarzu, dołączając opinię na temat zakupu torebki ślubnej. Bo Wasza opinia jest dla Nas cenniejsza niż galanteria Aleksandra Mqueen :)

Średnia

0.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

04 luty 2020

Komentarze