Jak upamiętnić zmarłych 1 listopada?
Wszystkich Świętych to nie jest święto, o którym lubimy mówić, z radością je celebrujemy i cieszymy się na jego przyjście. To jedno z tych świąt, o których zawsze pamiętamy, ale rzadko mówimy o tym głośno.
To nie jest chwytliwy temat w social mediach. To nie jest święto, podczas którego robi się milion pamiątkowych zdjęć, jak na przykład urodziny. A jednak żadne inne święto nie wzbudza w nas takiej nostalgii, nie pobudza do refleksji nad życiem i przemijalnością co 1 listopada.
Dodatkowo przypomina nam o tych osobach, których na co dzień z nami nie ma, a jednak bardzo przyczynili się do tego, kim dzisiaj jesteśmy, czy byli kimś ważnym w naszym życiu. I dlatego to święto jest takie ważne i… piękne zarazem w swej przemijalności.
Wszystkich Świętych – jak wspólnie upamiętnić bliskich zmarłych
Wszystkich Świętych to czas, który aż prosi się, by był spędzony w gronie rodzinnym. Wspólne umycie i przygotowanie pomnika najbliższych, wybranie kwiatów czy zniczy to tylko mały przyziemny element pokazujący, że pamiętamy.
Dopiero spotkanie się w rodzinnym gronie, wspólne wybranie się na cmentarz, wspólna modlitwa i spacer między grobami bliskich, nadaję temu świętu pewien rodzaj magii.
1 listopada nasi bliscy zmarli, na nowo wskrzeszani są w naszych sercach i w naszej pamięci. Pojawiają się między słowami, wspominamy ich czyny, zachowania, osobowość, słowa. Na nowo są wśród nas i żyją w naszych sercach.
I to jest piękne.
Co jeszcze oprócz wspólnego wybrania się na cmentarz i wspólnej modlitwy możemy zrobić, żeby uszanować to święto i przeżyć je w nostalgicznym nastroju?
Wszystkich Świętych – zmarli, o których pamiętamy
Wspólny posiłek, podczas którego wspominamy zmarłego
W tym roku święto wszystkich zmarłych przypada w piątek. Co oznacza, że cały długi weekend będziemy odwiedzać groby i wspominać bliskich, których z nami już nie ma. To dobry moment, by w sobotę albo niedzielę spotkać się na obiedzie z bliskimi i wspólnie powspominać zmarłych.
Zmarli często mają ten dar, że łączą ze sobą ludzi, którzy po nich pozostali. To piękna rzecz w obliczu tragedii, więc warto tego nie stracić i cały czas utrzymywać kontakt z rodziną.
Oglądanie zdjęć czy nagrań ze zmarłym
Czas wszystkich świętych to dobry moment, żeby wrócić myślami do osób, których już z nami nie ma. Wspomnienia ożywają na nowo, kiedy możemy obejrzeć zdjęcia czy nagrania z osobami, które odeszły z tego świata i ożywić swoje wspomnienia. Przypomnieć sobie uśmiech, miny, ruchy, czy głos.
Takie żywe wspominanie nie zawsze jest łatwe, ale nie raz pomaga oczyścić się wewnętrznie.
Wysłuchanie historii o zmarłych w rodzinie, których nie znaliśmy
Wszystkich Świętych to też dobry moment, by poznać lepiej historię swojego rodu i posłuchać jak babcia czy dziadek opowiadają o swoich rodzicach czy dziadkach.
Dowiedzieć się, jakimi byli ludźmi. Czym się interesowali. Za co byli cenieni, ale także, jakie mieli wady. Poznać historię rodziny i zastanowić się nad tym, czy dzisiaj w jakiś sposób historia się powtarza.
Święto Zmałych już jutro. Jak planujecie spędzić początek listopada?