Jak zadbać o buty ślubne, żeby wyglądały nienagannie?

29 maj 2019
Adrian Bodzioch

Obuwie, szczególnie to eleganckie i luksusowe, najlepiej wygląda wtedy, kiedy jest idealnie utrzymane. Zabrudzenia, wytarcia, przebarwienia czy niewielkie ubytki skóry są bardzo mocno widoczne i zwracają na siebie uwagę swoją naganną prezencją.

Ślub to czas, w którym oko kamery oraz wzrok innych gości jest skierowany na Państwo Młodych. U Panny Młodej goście będą omawiać sukienkę ślubną, a u mężczyzny wszyscy zwrócą uwagę najpierw na garnitur a tuż za nim - na buty. Warto o nie zadbać.

Wybierz buty z dobrej skóry

Najważniejsze jest to, aby buty, którymi chcesz brylować na swoim ślubie były wykonane z wysokiej jakości skóry. Taki materiał znakomicie chłonie wszelkie kosmetyki, jest podatny na obróbkę wynikającą z polerowania, a także jest niezwykle wytrzymały na wszelkie problemy weselne, takie jak nadepnięcia czy uderzenia.

Skóra wątpliwej jakości jest przeważnie pozyskiwana od osłabionych lub schorowanych zwierząt, często jest także dodatkowo cieniowana, aby z jednego płata skóry producent mógł otrzymać dwa - w postaci wierzchu (lica) oraz spodu, tzw. mizdry.

Jak dbać o buty skórzane?

Aby skóra wyglądała pięknie, zdrowo i bardzo ekskluzywnie (tak jak i skóra ludzka z resztą ;) ) musimy bardzo dogłębnie ją nawilżyć, żeby w efekcie uzyskała swoją pełną sprężystość i głębię koloru.

Zamów krem lub balsam do skór w kolorze odpowiadającym Twoim butom (lub wybierz wersję transparentną). Zazwyczaj takie wyroby mają kremową, średnio-płynną konsystencję. Nakładamy je za pomocą bawełnianej szmatki lub delikatnej szczotki w bardzo niewielkiej ilości na całe buty, od czubka aż po pięty.

Po kilkunastu minutach przystępujemy do polerowania inną szmatką, również bawełnianą i oczywiście czystą. Tak odżywimy buty i sprawimy, że wydadzą się “zdrowsze” i pełniejsze życia.

Pucowanie czas zacząć

Po odżywieniu skóry możemy rozpocząć proces właściwego pucowania butów. Zacznijmy od zakupienia odpowiedniego kosmetyku, którym można to wykonać, mianowicie wysokiej jakości pasty do butów. Pasta składa się z różnego rodzaju wosków oraz olejków, które nieco zapychają pory na butach i tym samym powierzchnia zdaje się być gładsza. To efekt wizualny, który odpowiada za lustrzany połysk na butach największych zwolenników mody.

Koniecznie pamiętaj o bardzo istotnej kwestii. Pastę do butów nakładamy tylko i wyłącznie na czubki, ewentualnie także na pięty. Woski siłą rzeczy twardnieją i kruszą się po zaschnięciu, dlatego po nałożeniu ich także na miejsca pracujące będą... pękać. Powstaną poziome, białe linie, które całkowicie zniweczą nasze wszelkie starania. Pastę nakładamy wyłącznie na niepracujące części buta!

Po przygotowaniu butów do właściwej operacji, nakładamy pierwszą, bardzo cienką warstwę wosku za pomocą bawełnianej szmatki wprost na czubek buta. Później przez kilka minut  należy go delikatnie i subtelnie pocierać, zdecydowanie bez użycia siły. Ważne jest to, aby wosk nie zszedł, tylko “wpił” się wprost do porów skóry. Kolejną warstwę wosku nakładamy po upływie minimum 15 minut od zakończenia poprzedniego procesu, żeby wówczas nałożona pasta nie zeszła wraz z naszymi ruchami.

Czynność powtarzamy minimum 3 razy na każdym bucie. Co ciekawe, puryści twierdzą, że dołożenie kropli wody w trakcie ostatnich “szlifów” każdej warstwy zdecydowanie wzmacnia efekt “lustra”. Woda nieco rozmywa górną warstwę wosku i tym samym powoduje, że staje się bardziej gładki, ale musi być jej dosłownie kropelka. Większa ilość spowoduje, że wosk zejdzie ze skóry i osadzi się na szmatce.

I już! Po zastosowaniu tych kilku kroków Twoje buty powinny być w nienagannym stanie :)

Średnia

0.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

Komentarze