Drugi fotograf - potrzebny czy zbędny?
Na rynku spotyka się bardzo dużo ofert fotografów pracujących zarówno pojedynczo, jak i w duetach.
Czy drugi fotograf jest potrzebny? A jeśli tak - to jak go znaleźć? I czy z pomocą mogą przyjść ogłoszenia na grupach fotografii ślubnej?
Duet fotograficzny czy pojedynczy shooter?
Jak w każdym przypadku - zdania są podzielone. Można doszukać się pozytywów pracy we dwójkę, ale i minusów, które mogą zniechęcać do szukania sobie fotograficznej pary.
Nie każdy czuje potrzebę pracy w duecie. Jeśli nie wymaga tego rynek, pary nie pytają o dodatkową ofertę drugiego fotografa - to czy jest konieczność szukania zmian? A może właśnie trzeba wyprzedzać oczekiwania swoich par lub poszukać innej grupy docelowej, która właśnie będzie oczekiwała oferty dwóch fotografów?
Warto rozważyć obie opcje i zastanowić się czy lepiej pracować samodzielnie czy szukać drugiej/drugiego do pary. A jeśli tak - to gdzie szukać i kogo wybrać?
Plusy i munisy samodzielnej pracy
Plusy jednego fotografa
- większa mobilność i swoboda w poruszaniu się na reportażu,
- niższe koszty związane np. ze sprzętem fotograficznym,
- dla pary młodej oznacza to niższe koszty (np. usługi fotograficznej, talerzyka na weselu, noclegów, w przypadku gdy są one przewidziane dla fotografa, etc.).
Minusy jednego fotografa
- większa odpowiedzialność, bo na jednym fotografie spoczywa uwiecznienie wszystkich momentów,
- wszystkie koszty (utrzymania firmy, promocji, zakupu sprzętu i innych inwestycji) spoczywają na jednej osobie,
- brak możliwości podziału obowiązków.
Plusy i minusy pracy w duecie
Plusy duetu fotograficznego
- więcej różnorodnych kadrów,
- możliwość podzielenia się pracą, bo podział obowiązków spada na dwie osoby,
- istnieje możliwość podziału kosztów stałych w przypadku np. spółki,
- można podnieść cenę za usługę,
- urozmaica się ofertę, która pozwala klientowi na wybór opcji z jednym lub z dwoma fotografami.
Minusy duetu fotograficznego
- większe nakłady finansowe związane ze sprzętem zarówno fotograficznym jak i do obróbki (komputery, monitory, dyski, karty, etc.),
- rozmiar materiały surowego jest dwukrotnie wyższy niż w przypadku jednego fotografa. Może to wiązać się z dłuższym czasem selekcji materiału,
- istnieje możliwość powtarzalności się kadrów, dlatego proces selekcji wydłuża się,
- trzeba wypracować metodę obróbki, by zdjęcia każdego z fotografów wyglądały tak samo.
To oczywiście tylko kilka przykładów tego jak można rozpatrywać wprowadzenie drugiego fotografa do swojej oferty. Na tej podstawie dobrze jest zrobić własny zestaw plusów i minusów.
Jak znaleźć drugiego (lub drugą) do pary?
Każdej firmie potrzebny jest rozwój. Może właśnie dodanie do oferty drugiego fotografa pozwoli na urozmaicenie Twojej oferty? Być może praca z second shooterem napędzi Twoją kreatywność? I wreszcie - pozwoli Ci na dotarcie do innej grupy docelowej poprzez przeredagowanie oferty i zmianę cen?
Jeśli nadal nie wiesz do końca czy chcesz pracować w duecie - proponuję Ci kilka rozwiązań:
- Idź na plener z drugim fotografem. Sprawdź jak Ci się pracuje, gdy masz kogoś ze sobą. Oczywiście to będzie duża różnica, czy zabierzesz doświadczonego fotografa z długim stażem czy młodzika, który dopiero się uczy. Jednak w każdym z tych przypadków może okazać się, czy pasuje Ci rola jednego z teamu.
Wiadomo jednak, że dopiero gdy z kimś zrobi się wiele plenerów czy reportaży można mówić o dobrym zgraniu się. I wtedy gwarantuję Ci - praca w duecie jest przyjemnością. Jednak ten plener może pokazać Ci czy lubisz pracować z kimś, czy samemu. - Spróbuj zorganizować reportaż ślubny z drugim fotografem. Podzielcie się obowiązkami. Ustalcie kto co ma robić i kiedy - po której stronie ustawić się podczas ceremonii, na jakich obiektywach pracować.
Zobacz jakie są efekty pracy - czy udało się urozmaicić kadry? Czy praca we dwójkę sprawiła, że zeszło z Ciebie ciśnienie, bo z tyłu głowy było przekonanie, że jest ktoś, kto fotografuje razem z Tobą? A jeżeli na reportaż zabrałaś/zabrałeś młodego fotografa - zastanów się, czy odpowiada Ci rola nauczyciela? A może młody fotograf wniósł do reportażu sporo świeżości?
Zanim definitywnie postawisz się po którejś ze stron warto jest przetestować opcję z drugim fotografem. Ale skąd go wziąć?
Drugi fotograf - skąd go wziąć?
- Z ogłoszeń na grupach fotograficznych. Jest mnóstwo młodych fotografów, którzy mają sprzęt i szukają możliwości, by nauczyć się go używać w praktyce. Spotkałam się z tym, że czasem fotografowie odpłatnie biorą na naukę drugiego fotografa traktując to jako szkolenie indywidualne.
- Poszukać wśród znajomych. Znajomy fotograf, który także wykonuje zdjęcia ślubne. Dużo fotografów tworzy kolektywy, które wspólnie działają. Mogą to być dwie jednoosobowe działalności lub spółka z o.o.
- Zaangażować drugą połówkę, kogoś bliskiego. Dużo duetów w branży to pary, rodzeństwa lub małżeństwa. Jak to mówią - wszystko zostaje w rodzinie. O ile oczywiście ta druga osoba z duetu ma dryg i wnosi coś więcej, niż tylko swoją parę rąk do dźwigania drugiego aparatu i naciskania na spust.
Mam nadzieję, że te rozważania zachęcą Cię do spróbowania znalezienia drugiego fotografa i odpowiedzenia samemu sobie na pytanie - fotografujesz samodzielnie, czy w duecie?
Pozdrawiam