Nie mam biura - to gdzie spotykać się z klientami?
W branży ślubnej nie wszyscy posiadają biura i pracownie, do których można zapraszać klientów. Co zrobić jeśli chcesz się umówić na spotkanie, a nie masz swojego lokalu? Czy trzeba wynajmować biuro? A może spotkać się u klienta w domu?
O tym, jakie miejsca są najlepsze na spotkania i kiedy warto zainwestować w biuro, słów kilka poniżej.
Posiadanie własnego kąta jest nie tylko wygodne i wpływa na efektywność pracy. To także pewien prestiż i luksus, na który nie zawsze można sobie pozwolić na samym początku działalności. Są firmy, które nie potrzebują lokalu, by działać. Ale by prosperować musimy spotykać się z klientami. I tu trzeba jakoś sobie radzić. Czyli znaleźć odpowiednią przestrzeń, w której nie tylko będzie się można spotkać z klientem, ale i zaprezentować swoje usługi.
Lokalizacja a czas dojazdu
Wybierając się na spotkanie z klientami, trzeba wziąć pod uwagę najlepiej taką lokalizację, by była dość blisko zarówno dla nas, jak i dla naszej pary. W mniejszej miejscowości nie będzie mieć to takiego znaczenia, jak w przypadku dużych miast.
Sami nie chcemy stać w korkach 1,5 h, by dostać się na spotkanie. I nasi potencjalni klienci też nie. Dodatkowo, wykazując się elastycznością, na samym początku, pokazujemy, że dbamy także o interes naszego klienta, słuchając jego sugestii.
Miejsce spotkania
Najlepiej jeśli dobrze je znamy. Dlaczego? Bo warto sprawdzić, czy jest odpowiednia atmosfera do rozmowy. Powinniśmy wybrać miejsce ciche i spokojne, w którym nic nie będzie nas rozpraszać. Chyba nie chcemy co chwilę gubić wątku podczas spotkania, prawda?
A samo miejsce - może to być kawiarnia lub restauracja. Czasami pary proponują lokal, w którym organizują swoje wesele. Jeśli tylko pasuje Ci takie rozwiązanie - to pewnie, można też się spotkać w takim miejscu. Szczególnie dekoratorzy, floryści czy oświetleniowcy mogą wtedy dokładnie omówić ofertę widząc lokal i poznając oczekiwania klienta.
A czy warto spotykać się w domu u nas lub u Pary Młodej? Ja bym na pierwsze spotkanie zaproponowała miejsce neutralne dla obu stron. Chociaż znam mnóstwo osób, które spotykają się we własnym mieszkaniu. O ile jest w nim wydzielony pokój na biuro - to tak. W innym przypadku - decyzja należy do Ciebie, czy chcesz wpuszczać kogoś do swojej prywatnej strefy.
A co jeśli nie mogę spotkać się w kawiarni?
Nie wszyscy mogą zaprezentować swoje usługi w kawiarni z uwagi na specyfikę swojej pracy. Bo nie tylko liczy się to gdzie się spotkamy, ale jak się zaprezentujemy.
Zespoły muzyczne często zapraszają do siebie na próbę, by pokazać jak grają na żywo. Jeśli spotykacie się w garażu - uprzedźcie klienta, że to jest Wasze miejsce spotkań. Tutaj liczy się to, by Para Młoda usłyszała Was na żywo. Tego się nie da zrobić w kawiarni. No chyba, że akurat przypadkiem macie koncert - to warto zaprosić parę na taki występ.
Podobnie jest z filmowcami, dla których dźwięk jest równie ważny co obraz. A jak tu w kawiarni pokazać jakość filmu puszczając go na małym laptopie i ze ściszonym głosem lub w słuchawkach? Nie da się. I dlatego czasami trzeba skorzystać z mniej formalnych miejsc. Można wynająć odpowiednią przestrzeń. A możne też zaprosić do siebie do domu i w swoim prywatnym biurze zaprezentować swoją ofertę.
Spotkajmy się… wirtualnie
Są sytuacje, w których nie da się osobiście spotkać z klientami. Mnóstwo par mieszka poza granicami Polski, w innych miastach i do rodzinnej miejscowości przyjeżdzają kilka razy w roku. Czasami zbyt rzadko, by spotkać się i podpisach umowę, zanim ktoś zajmie ich termin. I wtedy na ratunek przychodzi np. Skype. Dzięki temu można poznać się bez wychodzenia z domu. Trzeba tylko zadbać o dobrą jakość połączenia, wyłączyć telefon, by nikt nam nie przeszkadzał. I koniecznie uporządkować tło, które będzie widać w obrazie kamerki. Nie chcemy chyba witać się z Parą Młodą z suszarką na bieliznę w tle...
Pierwsze spotkanie z nowymi klientami może być stresujące. A dobrze przygotowana oferta i przemyślana przestrzeń na spotkanie - zniweluje stres i może przyczynić się do podpisania nowej umowy. Czego serdecznie życzę. I oczywiście życzę także własnej przestrzeni do pracy - żeby nie trzeba było jej szukać czy wynajmować :)