Fryzury ślubne, które sprawdzą się na prostych włosach
Włosy proste, czyli jedne z najbardziej upragnionych. Podatne i dość łatwe w obsłudze. Dają najszerszy wachlarz możliwości i stają się największym atrybutem każdej stylizacji.
Pomimo tego, że nie cieszą się zbyt dobrą sławą wśród kobiet, zwłaszcza kiedy przychodzi do ich upinania, to ja, jako posiadaczka falowanych włosów, chciałabym bronić prostoty własną piersią i pokazać Wam, że jest to prawdziwy dar i ogromne ułatwienie!
Ponadczasowa prostota
Czasem najzwyklejsze uczesania potrafią "odwalić całą robotę". Wygładzone i rozpuszczone włosy to strzał w dziesiątkę przy każdym stylu, zarówno bardziej uroczystym, jak i naturalnym. Wszystko dzięki prostej strukturze włosa, która sama z siebie wprowadza bardziej elegancki nastrój, a zwiewne ułożenie dostarcza odpowiednią dawkę nonszalancji.
Jedyne o czym musimy pamiętać, to odpowiednia pielęgnacja, ponieważ przy prostych włosach każde zniszczenie będzie widocznie. Szczególnie ważne jest zwrócenie uwagi na końcówki. W porównaniu do kręconych włosów, przy prostych bardzo ciężko ukryć różnego rodzaju defekty. Można wykorzystać dobrej jakości preparaty nadające lekkiego połysku, co nieco podrasuje na pozór nudną fryzurę. Aby w całe uczesanie nie wkradł się aż zbyt wielki spokój, warto dodać odrobinę szaleństwa. Proste włosy można delikatnie zakręcić i stworzyć uniwersalny efekt fal.
Proste upięcia
Przy prostych włosach możemy pozwolić sobie dosłownie na wszystko. Różnego rodzaju warkocze, które przy lokach są nieco kłopotliwe do zaplecenia, przy prostych włosach wyglądają zgrabnie i wdzięcznie. Lejące się wodospady, czyli kompozycja złożona z połączenia warkocza i rozpuszczonych włosów to znakomite zrównoważenie klasy z frywolnością. Nawet przy prostych włosach będzie to ruch w dobrą stronę, który doda całej stylizacji uroku.
Oprócz "rozpuszczonej prostoty" dobrym rozwiązaniem będzie upięcie włosów w klasyczny kok lub nieco bardziej nowoczesne końskie ogony. Tego typu upięcia idealnie łączą się także z grzywkami, a ostatnimi czasy są one bardzo na topie. Szczególną popularnością cieszy się cięcie o nazwie "bangs", czyli coś w rodzaju grzywki - bez grzywki. Są to długie pojedyncze pasma włosów, które przypominają fryzury z lat świetności serialu "Friends". Lata 90 wracają do łask i podbijają nie tylko wybiegi modowe, lecz także katalogi salonów fryzjerskich. Warto przemyśleć i taki wariant, który podkreśli ostre rysy twarzy i doda charakteru nawet najnudniejszym fryzurom.
Nudna prostota
Proste włosy dają ogrom możliwości i można komponować je naprawdę ze wszystkim. Dzięki swojej strukturze nie sprawiają żadnych problemów przy upinaniu w koki, warkocze; jednocześnie bez problemu damy radę zakręcić włosy, w zależności od tonu w jakim chcemy utrzymać stylizację. Warto dobrać dodatki pod swój klimat i nie bać się prostych włosów, które pomimo nudnego stereotypu, są idealnym rozwiązaniem, uwielbianym przez rzesze fryzjerów :)
Za udzielenie informacje odnośnie fryzur dziękuję salonom: Upiększalnia Studio Urody i Stylu oraz Tomasz Kamiński Warsztat Fryzur.
