Sposoby, dzięki którym Twój pierścionek zaręczynowy będzie wyglądał jak nowy przez długie lata!
Przez pierwsze tygodnie, miesiące kiedy go dostałaś pewnie wpatrywałaś się w niego nie dowierzając, że jest na Twoim palcu. Cieszyłaś się, że jest zwieńczeniem Waszej miłości i wybranek zadeklarował chęć spędzenia reszty życia właśnie z Tobą.
Nie mogłaś oderwać wzroku od nowej błyskotki – sprawdzałaś jak mieni się w słońcu, jak wygląda na tle pozostałej biżuterii.
Najchętniej nie zdejmowałabyś go z dłoni by z rozmarzonym uśmiechem zerkać na niego w ciągu dnia, a cały świat żeby widział to cacko. Niestety, z czasem blask tego cacka blednie...
Co zrobić, żeby pierścionek zaręczynowy wyglądał na Twoim palcu nieskazitelnie przez cały czas? Oto kilka sprawdzonych sposobów!
Na początku wspomnę, że chcąc zapobiec zabrudzeniom i uszkodzeniom swojego pierścionka, na czas zmywania naczyń, sprzątania i wykonywania innych czynności mogących się do tego przyczynić, ściągaj go i odkładaj w bezpieczne miejsce. W ten sposób zmniejszysz ryzyko niepożądanych działań. Ogranicz do minimum wykonywanie zadań domowych przy użyciu detergentów z biżuterią na palcu.
Czym czyścić pierścionek zaręczynowy?
Chcąc zabrać się za pielęgnację błyskotek samemu w zaciszu domowym, spróbuj składników łatwo dostępnych, które zazwyczaj znajdują się w każdym domu.
Woda utleniona z płynem do mycia szyb
Woda utleniona to pogromca bakterii i nieczystości, w połączeniu z płynem do mycia szyb zyska nowe właściwości. Ten duet doskonale nadaje się do czyszczenia biżuterii.
Pamiętaj, że mieszankę powinnaś stworzyć z równych proporcji tych składników. Pierścionek zanurz na 10-15 minut w zrobionym roztworze, następnie przepłucz pod wodą.
Płyn do mycia naczyń z ciepłą wodą
Płyn do mycia naczyń to dość uniwersalny środek, który sprawdza się do czyszczenia wielu rzeczy. Oprócz swojego oczywistego zastosowania zawartego już w nazwie, które spełnia perfekcyjnie, używamy go w wielu innych sytuacjach.
Może służyć m.in. do czyszczenia butów, podłóg, okien, mebli usuwania plam z ubrań czy dywanów. Przy połączeniu go z ciepłą wodą stworzymy mieszankę idealną dla Twojego pierścionka. Wystarczy zanurzyć go w niej i pozostawić na kilkadziesiąt minut.
Mieszanka octu z sodą oczyszczoną lub solą
Domowym sposobem na wyczyszczenia srebrnego pierścionka jest zrobienie mieszanki octu z sodą lub solą. Połączenie tych składników jest jednym z najbardziej praktycznych i najczęściej wykorzystywanych środków czyszczących, więc na pewno już o nim słyszeliście.
Dzięki właściwościom mieszaniny usuwany jest osad, a biżuteria odzyskuje blask. Do octu należy wsypać sodę (proporcji poszukajcie w Internecie), mieszajcie powoli, tak by się nie pieniło. Po rozpuszczeniu zanurz przedmiot, pozostawiając go na kilka minut. Następnie wyjmij i poleruj szmatką.
Czym nie czyścić pierścionka?
Nie używaj substancji zawierających chlor, aceton i wybielacz. Te środki zamiast pomóc, mogą zaszkodzić – uszkodzą metal i kamienie szlachetne.
Unikaj także czyszczenia pierścionka zaręczynowego przy użyciu pasty do zębów. Jest to środek mający właściwości ścierające, które są w stanie zarysować metale. W tym przypadku lepiej sprawdzą się łagodniejsze metody.
Czyszczenie biżuterii u jubilera
Jeśli nie przepadasz za samodzielnym czyszczeniem takiego skarbu, boisz się lub zwyczajnie nie masz na to czasu, możesz udać się do specjalisty.
Pierścionek może zostać wyczyszczony w punkcie, w którym został zakupiony. Tu z reguły potrzebny jest dowód zakupu, kwarta gwarancyjna i inne dokumenty wskazane przez sklep. Jeśli narzeczony posiada takie rzeczy, to w ciągu dwóch/trzech lat (od zakupu) pierścionek powinien zostać wyczyszczony bezpłatnie.
Myślę, że inny jubiler, sklep z biżuterią również w razie potrzeby, za odpowiednią opłatą podejmie się takiego zadania.
Pamiętaj, że chcąc cieszyć się stale błyszczącym pierścionkiem zaręczynowym, musisz o niego dbać. Co jakiś czas zastosuj którąś z przedstawionych metod, a z pewnością jeszcze przez wiele lat po ślubie pierścionek będzie wyglądał jak nowy, odebrany prosto od jubilera :)
Te domowe sposoby naprawdę dają dobry efekt! Może już próbowałaś któregoś z nich? :)