Jak (i o czym) rozmawiać, żeby ciągle pogłębiać relację małżeńską?
Co jest najtrudniejsze w małżeństwie? Sprzeczki o obowiązki domowe? Wspólne mieszkanie? Walka z uciążliwymi nawykami? A może wychowywanie dzieci?
Może najtrudniejsze momenty to te, kiedy przychodzi kryzys i kłótnie są na porządku dziennym? A może jednak to brak pieniędzy jest motorem napędowym do rozżalenia?
Wszystkie z wyżej wymienionych sytuacji są na pewno bardzo trudne i mogą mieć wpływ na Waszą relację. Mimo wszystko, nawet z największych kryzysów można wyjść obronną ręką.
Jedynym narzędziem, które pozwoli Wam na spokojne opanowywanie sytuacji jest… rozmowa.
Rozmowy o niczym
Poziom komunikacji w naszym małżeństwie jest szalenie ważny. Jeśli skupimy się tylko na wymianie informacji: Co słychać, jak w domu, co na obiad, jak finanse, kto odbierze dzieci, gdzie na wakacje; wtedy szybko zaczniemy się od siebie oddalać.
Nie ma bata – na takim poziomie nie wchodzimy w nasze emocje i nie poruszamy tematów, które są istotne do rozwijania relacji. W takim razie…
O czym rozmawiać?
Twoje emocje są ważne
Często mamy nawyk, że trudne dla nas emocje nazywamy złymi i chcemy się ich jak najszybciej pozbyć. Złość, ból, żal, rozczarowanie, to tylko niektóre z nich.
Musimy zmienić swoje myślenie i postrzeganie ich. Odczuwamy je po to, żeby mieć sygnał: Hej, w Twoim otoczeniu jest coś nie w porządku. Wywoływanie kłótni, rzucanie oskarżeniami w stronę męża czy "ciche dni” nie rozwiążą tutaj sprawy. Warto znaleźć swój własny sposób na rozładowanie nadmiernej złości, np. szybki spacer, krótki trening, krzyczenie w poduszkę czy szalony taniec do ulubionej piosenki.
Kiedy emocje opadną (a stanie się to szybciej niż myślisz!), można usiąść i powiedzieć: Wiesz, kiedy zrobiłeś to poczułam/em bardzo duży gniew i nie chciałam/em z Tobą rozmawiać. Zabolało mnie to. Co Ty wtedy czułeś/aś?
Określ swoje priorytety
Kiedy się poznajemy, rozmawiamy na temat naszych planów, priorytetów w życiu. Informujemy partnera co jest dla nas ważne, jak podchodzimy do życia, jakie ideologie i sprawy są dla nas istotne.
W kluczowych sprawach często się ze sobą zgadzamy, mamy taką samą, albo przynajmniej podobną wizję przyszłości. Ale później zapominamy, że dużo w naszym życiu i postrzeganiu świata się zmienia. Zweryfikowaliśmy pare spraw, inne rzeczy stały się najważniejsze.
Możemy obudzić się po latach małżeństwa i zrozumieć, że nasze drogi rozeszły się w zupełnie różnych kierunkach. Warto raz na jakiś czas porozmawiać na ten temat, zobaczyć, czy nadal dążycie wspólnie do jednego celu.
Rozmowy o przeszłości
Może brzmi to dosyć dziwnie, ale rozmawianie o przeszłości bardzo do siebie zbliża. Nie mówię tutaj o wypominaniu sobie starych spraw, ale romantyczna kolacja czy wieczór spędzony w domu sprzyja wspomnieniom.
Pamiętacie swoją pierwszą randkę? Może przeżyliście jakąś zabawną przygodę? Romantyczne chwile, oglądanie zdjęć ze ślubu, pamiątki z podróży poślubnej. W prosty sposób pozwoli Wam to, przenieść się do najpiękniejszych chwil wspólnej drogi i z odrobiną nostalgii zaplanować kolejne, piękne lata.
Rozmawiajcie o tym, nad czym warto pracować
Żyjemy szybko. Ciągle gdzieś pędzimy, chcemy jak najwięcej i jak najszybciej. Zapominamy w tej codzienności o zatrzymaniu się i spojrzeniu z boku na nasz związek. Filmy i bajki kończą się “i żyli długo i szczęśliwe”. Niestety, albo stety, w rzeczywistości to tak nie wygląda. Musimy ciągle i bez ustanku pracować nad relacją, dlatego warto rozmawiać o tym, co nas w niej boli, co nam przeszkadza.
Praktykowanie “godzin szczerości” może naprawić nawet najbardziej zawiłe relacje! Nie bójcie się reakcji partnera, nie oskarżajcie go, nie prowokujcie do kłótni. Zastanówcie się nad kluczowym pytaniem – co moglibyśmy zmienić, żeby żyło nam się lepiej? I porozmawiajcie o tym. Dojdźcie do kompromisu i weryfikujcie, czy te rozwiązania się sprawdzają.
Spędzicie ze sobą prawdopodobnie paredziesiąt lat. To bardzo dużo czasu u boku drugiej osoby, z którą będziemy mieszkać, przebywać, dzielić się najważniejszymi momentami i uczuciami. Zadbanie o zdrową i silną relację i nieustanne polepszanie jej, zagwarantuje Wam piękną przyszłość i dużo, wewnętrznego spokoju.
