Czy zmieniamy się po ślubie?
Wychodząc za mąż/żeniąc się, nie tylko tworzymy nową komórkę społeczną, jaką jest nowa rodzina, ale także wchodzimy w nowe role społeczne – męża, żony i być może rodzica.
Każda nowa rola społeczna sprawia, że zmieniamy się, stąd wchodzenie w małżeństwo również może nas nieco zmienić. Jeżeli więc ktoś zarzuci Ci, że zmieniłeś/zmieniłaś się po ślubie, zamiast się denerwować, przyjmij te słowa, bo być może są prawdziwe.
Tak, małżeństwo zmienia ludzi.
Małżeństwo ma wpływ na naszą osobowość
Nie ma znaczenia ile macie lat, gdzie mieszkacie, ani nawet to jak długo znaliście się przed ślubem. Wstąpienie w związek małżeński wymaga od małżonków dostosowania się do nowych ról społecznych, nowych realiów życia i nowych wyzwań, które zaczyna stawiać życie.
Po pierwsze, czujemy się bardziej odpowiedzialni za partnera – staje się on w tym momencie naszą najbliższą osobą.
Po drugie, czujemy się bardziej odpowiedzialni za codzienne obowiązki, które odchodząc z domu, musimy podzielić sprawiedliwie, a zarazem pilnować ich i wywiązywać się z nich.
Po trzecie, jeżeli zostajemy rodzicami, spływają na nas kolejne obowiązki, a życie w tym momencie zupełnie przewraca do góry nogami dziecko, bo na początku wszystko trzeba podporządkować pod nie, by nie zabrakło mu kompleksowej opieki.
Poza tym warto zwrócić uwagę także na fakt, że nie zawsze dobrze czujemy się w nowych rolach (szczególnie na początku), nie możemy się do końca odnaleźć w nowej dla nas sytuacji i czujemy się sfrustrowani. Wtedy pojawia się uczucie rozczarowania i zdołowania, co powoduje, że możemy zachowywać się nieco inaczej niż przed ślubem. Możemy też stać się bardziej sumienni i poważni – tak naprawdę wszystko zależy od danego człowieka, jego osobowości i podejścia do nowych ról.
Kto z kim przystaje, takim się staje
Najważniejsze jednak jest to, że przebywając z mężem/żoną, tworząc nowy dom, nową rodzinę wspólnie wypracowujemy pewne mechanizmy oraz działania i zarazem będąc ze sobą, mimowolnie nabieramy pewne cechy naszego partnera – zupełnie nieświadomie. I w tym zakresie faktycznie zmienia nam się osobowość.
Powiedzenie „kto z kim przystaje, takim się staje” zawiera w sobie wiele prawdy. Obserwując swego partnera, często powielamy w różnych sytuacjach jego zachowania – te, które wydają nam się korzystne, ale i nieświadomie możemy czerpać także tę złą energię. I na to trzeba szczególnie uważać!
Jeżeli ktoś mówi nam, że po ślubie zmieniliśmy się na gorsze – warto zastanowić się, czy faktycznie nie przyjęliśmy jakichś negatywnych zachowań, czy po prostu nie przerosły nas nasze nowe role. Jeżeli tak, być może po prostu traktujemy je ze zbyt poważnie i ze zbyt dużym napięciem? Warto to przemyśleć.
Zauważyliście, żeby Wasi znajomi czy inni ludzie zmieniali się po ślubie? A może Wy sami się zmieniliście? :)
