Muzyka na długie jesienne wieczory

08 grudzień 2017
Dagmara Sobczak

Wszyscy domatorzy uwielbiają jesień za długie wieczory. To one spędzane są najczęściej pod kocem, z książką czy przed ulubionym serialem z kubkiem gorącej herbaty bądź kakao. 

Jednak to tylko niektóre z możliwości, jakim możemy się oddać podczas tych długich wieczorów. Możemy grać w gry, gotować czy po prostu rozmawiać. Możemy też słuchać swojej ulubionej muzyki

Dzisiaj chciałabym polecić Wam kilka muzycznych inspiracji, które być może zagoszczą w Waszych domach na dobre i staną się zwieńczeniem tego przedświątecznego czasu.

 

Muzyka na długie jesienne wieczory

Ralph Kaminski i jego płyta „Morze”

To niezwykłe połączenie muzyki z poezją stworzone przez młodego człowieka. Idealne jako tło do codziennych zajęć. Przepiękny głos artysty w połączeniu z zostającymi w głowie tekstami i klimatyczną muzyką to coś, czego branża muzyczna potrzebowała.

Jeżeli szukacie muzyki emocjonalnej, spokojnej i poruszającej, sięgnijcie po tę płytę. 

Anita Lipnicka, The Hats i płyta „Miód i Dym”

Anita Lipnicka wraca z nową płytą, która jest bardzo esencjonalna i dająca do myślenia. Jeżeli szukasz płyty, przy której się zrelaksujesz, to sięgnij właśnie po tę pozycję. Idealna na wieczory z winem we dwoje. 

Płyta jest o tyle ciekawa, że utwory znajdujące się na niej można podzielić na dwie kategorie. Z jednej strony mamy „miód”, czyli przepełnione wrażliwością utwory, z których Anita słynie, oraz ‚dym”, czyli zupełnie nowe, bardziej charakterystyczne i drapieżne dźwięki. 

Ed Sheeran i płyta „Divide”

Ze święcą szukać osób, do których muzyka Eda nie trafia. Najnowsza płyta to połączenie emocji, miłości i życiowej mądrości.

Niektóre z kawałków idealnie nadają się na stworzenie świątecznego nastroju, który coraz bliżej. Sentymentalna, wrażliwa, piękna muzyka, która umili każdy wieczór.

Smith Sam i płyta „The Thrill Of It All”

Smith Sam to artysta o przenikliwym, oryginalnym głosie, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Jego najnowsza płyta to połączenie elegancji i rozrywką. 

Idealne połączenie na romantyczne wieczory we dwoje. 

Kortez „Mój dom”

Mam wrażenie, że jest to płyta, o której ostatnio jest bardzo głośno. Kortez zawładnął Polską i już chyba każdy zna oraz docenia jego przenikliwy głos. Raz usłyszany już na zawsze pozostaje w pamięci. Płyta dość melancholijna, spokojna, przepełniona miłością.

Zdecydowanie warta poświęcenia jej swojego czasu na wsłuchanie się w słowa. 

 

Ciekawa jestem, czy znacie moje propozycje? A jeżeli nie, to co Wy moglibyście polecić na długie jesienne wieczory?

Średnia

4.5

Oceń mój artykuł

Zobacz także

28 październik 2020

Komentarze