4 pozycje filmowe, które warto zobaczyć tej jesieni!

13 wrzesień 2018
Dagmara Sobczak

Jesień już puka do naszych drzwi. To idealny moment na to, by zasiąść przed telewizorem, bądź tabletem i obejrzeć kilka nowości filmowych. A jest z czego wybierać!

U mnie w domu jesienne wieczory często spędzane są przy dobrym kinie albo z książką. Dziś przedstawię Wam kilka filmów, które warto obejrzeć tej jesieni, jeżeli jeszcze ich nie widzieliście.

Tegoroczne nowości filmowe idealne na jesień

Mama Mia! i Mama Mia! Here We Go Again

„Mama Mia!” to cudowny musical z piosenkami zespołu ABBA. Pierwsza część opowiada historię młodej Sophie, która wychodzi za mąż. Marzy jej się, aby do ślubu poprowadził ją ojciec. Niestety, nie wie, kto nim jest. Znajduje stary pamiętnik swojej mamy, a w nim 3 potencjalnych kandydatów na jej ojca. Wszystkich trzech zaprasza na swój ślub. Czy uda jej się dowiedzieć, który z nich jest jej prawdziwym ojcem?

Druga część, która wyszła w tym roku to dalsze dzieje Sophie, która jest już w ciąży. W drugiej części poznajemy całą historię jej mamy, kiedy była młoda i kiedy zaszła w ciążę. 

Obie części przepełnione są pięknymi kadrami i muzyką, którą każdy z nas dobrze zna. Trudno powstrzymać się przed tupaniem nóżką do zasłyszanych dźwięków. 

To nie tylko idealna pozycja dla fanów musicali, czy twórczości zespołu ABBA. To także dobra pozycja, dla tych, którzy po prostu lubią muzykę i piękne kadry z jeszcze piękniejszymi widokami. 

Krzysiu, gdzie jesteś?

Idealna bajka, dla wszystkich fanów Kubusia Puchatka – zarówno tych małych, jak i większych. Krzysiu, stał się dorosłym mężczyzną i ma nową rodzinę, jednak gdy znajdzie się na życiowym zakręcie, pojawiają się jego dawni przyjaciele ze Stumilowego Lasu, by pomóc mu zrozumieć, co w życiu jest najważniejsze. 

Bajka jest momentami zabawna, ale i wzruszająca. Dialogi, mimo że nieraz mogą wydawać się infantylne, przekazują za sobą duży ładunek wartości potrzebnych nam w codziennym życiu. Dlatego tak samo dobrze reagują na niego dzieci, jak i dorośli. Śmiech, łzy, smutek – podczas oglądania każda emocja może się ujawnić. W tej animacji czy mały, czy duży, każdy znajdzie coś dla siebie.

Stowarzyszenie miłośników literatury i placka z kartoflanych obierek

To film, który zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Dla tych, co wolą formę pisaną – o tym samym tytule została wydana także książka. 

Przedstawia historię londyńskiej pisarki, która dowiaduje się, że na tajemniczej wyspie Guernsey żyje grupa przyjaciół, która podczas niemieckiej okupacji założyła klub czytelniczy. Jedzie do nich, by dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej.Jest pięknie nagrany, daje do myślenia, a Lily James (która zresztą cudownie tez zagrała w „Mama mia! Here We Go Again”) w swojej roli odnalazła się idealnie.

Film trwa ponad dwie godziny, ale jest wart spędzonego z nim czasu.

 

A Wy co dobrego obejrzeliście w ostatnich miesiącach? :)

Średnia

5.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

30 wrzesień 2017
19 listopad 2017

Komentarze