Panieński w SPA
Wieczór panieński: istne szaleństwo, dużo alkoholu, przystojni mężczyźni i zabawa do białego rana... To nie Twoje klimaty? Jest wiele sposobów, by uczcić ostatni dzień wolności.
Jedna z coraz popularniejszych opcji jest wieczór panieński w SPA. Można tez połączyć te możliwość z tradycyjna impreza, organizując cały dzień przyszłej mężatki.
Podstawowe opcje
Robiąc rozeznanie w ofertach stref spa i wellnes zauważyłam głównie podział na pakiety standard i rozbudowane.
Przyznam, ze sam pakiet standardowy to ciekawa opcja. Wykupując wejściówkę w cenie około 100 zł/os. Można korzystać przez kilka godzin z wszystkich atrakcji strefy.
Na początku ekipa witana jest koktajlem lub szampanem oraz ma wykonywany masaż. Potem dowoli można relaksować się w jacuzzi, saunie, łaźniach parowych, solankach a także podczas kąpieli w bali.
No powiem Wam, że aż się rozmarzyłam!
Wersja rozszerzona
Co zatem właściciele spa przewidują w pakietach rozszerzonych, premium, czy jak tam je zwał?
Tu już korzystacie nie tylko samodzielnie ze strefy relaksu, a opiekują się Wami doświadczeni masażyści i kosmetolodzy. Sama miałam przyjemność korzystać z takiej opcji na własnym wieczorze panieńskim... To było już 5 lat temu, a ja nadal ciepło wspominam te przyjemne chwile.
W takim wariancje zazwyczaj wykonywany jest rytuał oparty na peelingu całego ciała, masażu i aromaterapii. Czasem są to masaże czekoladą, gorącą święcą, kamieniami, błotem... Oprócz tego oferowane są także patery owoców, prosecco oraz fit przekąski.
Dla kogo wieczór panieński w SPA?
Wiadomo, ten pomysł może być dobry dla każdego. Często jednak jest to opcja idealna dla konkretnego typu osób.
Po pierwsze dla przeciwniczek clubingu. Nie każda z nas lubi dzikie plasy, zabawę w tłumie. Oczywiście jest też wiele innych ciekawych pomysłów, ale o tym w innych moich wpisach.
Wieczór panieński w spa to również super opcja dla kobiet ciężarnych lub chorujących. Wiadomo, że zmęczony organizm nie ucieszy się z szalonego wypadu w góry czy akcji typu „porwanie”.
Jeśli jesteś świadkową, starościną i organizujesz właśnie ten wieczór to weź pod uwagę preferencje Panny Młodej a niekoniecznie swoje czy pozostałych uczestniczek imprezy. Taki wieczór w SPA to świetna okazja do omówienia ostatnich przygotowań, powspominaniu panieńskich czasów i relaksu w tym stresującym okresie.
A Wy już po czy przed ostatnim dniem wolności? Czy według Was wieczór panieński w SPA to dobry pomysł? Ja, szczerze mówiąc, z chęcią powtórzę ten relaks na 5-tą rocznicę ślubu :)