Pomysły na sesję ślubną z udziałem zwierząt
Kochasz konie i zawsze marzyła Ci się sesja ślubna właśnie z ich udziałem? A może prowadzicie dom tymczasowy dla zwierząt i zawsze chcieliście mieć sesję ze swoimi pupilami?
Sesja ślubna ze zwierzętami to nie jest oczywisty wybór, ale coraz częściej młode pary decydują się na bardzo indywidualne, oryginalne sesje, w zgodzie z ich wartościami i zainteresowaniami.
Jeżeli Ty także myślałaś nad sesją ślubną z udziałem zwierząt, musisz pamiętać o kilku rzeczach, które postaram się tutaj wyszczególnić.
Sesja ślubna ze zwierzętami
Zanim zdecydujesz się na sesję ślubną ze zwierzętami, przemyśl kilka rzeczy.
Czy zwierzęta nie ucierpią przy sesji zdjęciowej, na którą masz pomysł?
To pierwsze i najważniejsze, moim zdaniem, pytanie, jakie powinniśmy sobie zadać. Osobiście uważam, że każda działalność człowieka, do której wykorzystujemy zwierzę, jest w jakimś stopniu jest dla niego nienaturalna i może powodować pewien rodzaj dyskomfortu.
Przykład: Jeżeli planujesz zdjęcia w wodzie, musisz mieć 100% pewność, że zwierzak wody się nie boi.
Jeżeli już decydujemy się na sesję ze zwierzętami, starajmy się robić to w miejscach jak najbardziej naturalnych dla samych zwierząt i nie męczyć ich kilkugodzinną pozowaną sesją.
Im naturalniej w tym przypadku, tym lepiej. Niech zwierzaki czują, że to zabawa, czas wspólnie spędzany, a zdjęcia niech „robią się” przy okazji.
O jakich zwierzętach myślisz i jak je znajdziesz?
Z jakimi zwierzętami marzy Ci się sesja? Mam nadzieję, że nie są to niedźwiedzie ani tygrysy, czyli zwierzęta dzikie i niebezpieczne dla człowieka :)
Jeżeli marzą Ci się np. konie (dość popularne ostatnio przy różnego rodzaju sesjach), pomyśl, czy masz dostęp do koni, które będą mogły uczestniczyć w sesji zdjęciowej. Są miejsca (niektórzy fotografowie dobrze je znają), z których można wypożyczyć konia, ale czy tego właśnie chcesz? Zastanów się.
Ja zdecydowanie jestem zwolennikiem (jeżeli już decydujemy się na sesję zdjęciową z udziałem zwierząt) brania do zdjęć zwierząt, które znamy i które znają nas. Jeżeli masz swojego konia albo jeździsz regularnie na jakimś, ok. Oboje się znacie i dla nikogo nie powinno być stresu związanego z byciem razem.
Jeżeli natomiast nigdy nie miałaś do czynienia z koniem, nie znasz danego zwierzaka, jaka jest pewność, że polubicie się wzajemnie? Pytanie, czy warto wtedy taką sesję wykonywać?
Co innego, jeżeli zamierzasz pozować ze swoimi zwierzakami. Wtedy dla wszystkich może to być świetna zabawa.
Czy jesteś gotowa na niespodziewane?
Podczas sesji ze zwierzakami spodziewaj się niespodziewanego. Łapy w błocie, mokry język, prychanie itd. Zwierzęta są zwierzętami i nie zwracają uwagi na Twoją suknię czy fryzurę.
Jesteś gotowa na to, że na takiej sesji może wydarzyć się wszystko? Przemyśl to.
Co sądzicie o sesjach zdjęciowych z udziałem zwierzaków? Może sami taką planujecie? :)
