Czy warto zorganizować chrzest i ślub za jednym razem?
W dzisiejszych czasach dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że narzeczeni nie pobierają się w momencie, kiedy spodziewaj ą się dziecka. Co więcej, często decydują się na organizację ślubu i chrzcin jednego dnia.
Co warto wziąć pod uwagę, aby obie ceremonie się pięknie dopełniały?
Ślub i chrzciny jednego dnia to po pierwsze pójście na skróty, a po drugie duże wyzwanie. Obie uroczystości wiążą się z dużym zaangażowaniem i mnóstwem pracy. Skoro więc dziecko jest już na świecie, to można by było połączyć ślub i chrzciny jednego dnia. Na ten pomysł wpada coraz więcej par - wiążą się w tym samym momencie węzłem małżeńskim i chrzczą swoje maleństwo.
Ślub i chrzciny razem
Księża patrzą na tę okoliczność pobłażliwym okiem i są ku temu niezwykle przychylni. Pomijając fakt, że „pieką dwie pieczenie na jednym ogniu”, udzielają błogosławieństwa dużo chętniej niż parom, w których kobieta jest w zaawansowanej, bardzo widocznej ciąży. W sumie nie mamy czemu się dziwić. Księża nie są z reguły przychylni intymnym zbliżeniom pozamałżeńskim.
Głównym plusem zawierania związku małżeńskiego i jednocześnie chrztu jest koszt. Zwykle zapraszamy na obydwa przyjęcia tych samych gości i za każdym razem opłacamy fotografa i kamerzystę. Dodatkowo na niektóre usługi z pewnością możemy liczyć na upusty jak chociażby krawcową, tort, opłatę za kościół. Nie musimy podwójnie wynajmować sali, opłacać kelnerów, kucharzy.
Dla gości jest to również bardzo wygodne wyjście. Gdyż i dla nich są to pewnego rodzaju oszczędności np. przygotowanie jednej kreacji i dojazdu na uroczystość. Zwykle rodzina przygotowuje większy prezent dla państwa młodych i nieco skromniejszy dla dziecka. Nie zapominajmy, że dla świeżo upieczonej babci i dziadka to wielka radość – zyskują ochrzczonego wnuka oraz synową lub zięcia.
Ślub i chrzciny jednego dnia - o czym warto pamiętać?
Jedyne, o czym warto pamiętać to postaranie się o sprawną i zaradną nianię. Co prawda dziadkowie będą chętni do opieki, jednak nie można ich obarczać tą rolą przez cały okres trwania uroczystości, o ile zaplanowaliśmy wesele do białego rana, a nie skromne przyjęcie dla najbliższych. Warto tu przedyskutować konieczność wynajęcia pokoju, znajdującym się w pobliżu sali weselnej, co ułatwi karmienie i przebranie maluszka.
Pomimo wielu mankamentów związanych z załatwianiem podwójnych spraw, kiedy w domu kwili maleństwo, możemy doszukać się wielu pozytywów związanych z organizacją ślubu i chrzcin jednego dnia. Para zdecydowana na tego typu uroczystość, musi poszukać perfekcyjnej równowagi, aby wszystkiemu podołać. Jako młodzi rodzice zapewne nie będą chcieli się rozstać ze swoim niemowlęciem, jednak muszą zwrócić uwagę, że to również ich święto i we trójkę są bohaterami tego jednego dnia.
A może byliście na podobnym przyjęciu i coś jeszcze dopiszecie – swoje spostrzeżenia, uwagi, na co warto zwrócić uwagę. Wiele par szuka odpowiedniego wyjścia z tej sytuacji.
W mojej ocenie jest to bardzo dobre rozwiązanie – ślub i chrzest jednego dnia, a jak Wy uważacie? :)