Zaręczyny, a potem decyzja – „Tak, bierzemy ślub”. Jedna z podstawowych decyzji jaka przed Wami stoi to wybór daty na tą wyjątkową okazję. Wiosna, lato, to te pory roku zdecydowanie zdominowały kalendarz terminów wybieranych na ślub i wesele.
W sezonie czyli kiedy?
Branża ślubna co roku przeżywa swój szczyt od drugiego kwartału aż do końca lata. To właśnie te nieco cieplejsze miesiące kojarzą się z reguły z tym ważnym wydarzeniem. Maj – wszystko rozkwita, budzi się do życia, czerwiec, lipiec, sierpień – wysokie temperatury, korzystna pogoda, długie dni, wrzesień – zwieńczenie wakacji. Wymienione miesiące kojarzą się Parom Młodym z pięknym tłem na swoją uroczystość. Wiosna i lato to przecież piękna magiczna, kolorowa sceneria czyli idealny ślubny, magiczny klimat. Dlaczego większość par wybiera właśnie te terminy? Od jakiegoś czasu trwa moda na śluby w plenerze. Ceremonia zaślubin odbywa się w ogrodzie, gdzie niezbędna jest pogoda. Oczywiście nigdy nie mamy jej gwarancji, jednak w miesiącach ciepłych jest to bardzie prawdopodobne czy jesienią i zimą. Po przysiędze złożonej w plenerze, wesele zazwyczaj odbywa się w namiocie, a te dostępne są wyłącznie w sezonie letnim. Wszystko zależy więc od tego co planujecie i gdzie chcecie bawić się ze swoimi goścmi.
Minusy organizacji wesela w sezonie letnim
Niestety, organizacja ślubu i wesele w sezonie wiosennym czy letnim to problem z terminami. Ze względu na dużą popularność ciepłych miesięcy terminarze organizatorów są zwykle przepełnione i ciężko znaleźć wolną datę. Pary, które decydują się na ten czas często są zmuszone czekać po kilka lat na swoją wymarzoną salę weselną lub wolny termin u któregoś z usługodawcy. Ciepły okres w roku jest ograniczony dostępnością miejsc więc trzeba rezerwować daty z bardzo dużym wyprzedzeniem.
A gdyby tak ślub i wesele nie w sezonie?
Końcowe miesiące roku (październik, listopad, grudzień) to ostatnimi czasy przełom w branży ślubnej na organizację przez Pary Młode ich wielkiego dnia. Jesień i zima kojarzą się z reguły z deszczową, ponurą aurą, to również czas nostalgii. Czy to słuszne skojarzenia? Jesień ma w sobie wielki urok! To przede wszystkim feeria barw związana z roślinnością. Pięknie przyozdobione alejki, lekkie promienie słońca prześwitujące przez korony kolorowych drzew. To piękny i romantyczny obraz, który stworzy niebanalne tło na Waszą uroczystość. Szybciej robi się ciemniej, jednak taka aura również może stworzyć niepowtarzalny klimat. Wystarczy wybrać klimatyczną salę weselną przyozdobić jej wejście światełkami, a wnętrze jesiennymi dekoracjami. To czas dyni, wrzosów, suszków… Dobrym pomysłem będzie aranżacja z użyciem złocistych, beżowych lub żółto-pomarańczowych akcentów. Zima to również dobry moment na organizację ślubu i wesela. To najmniej popularny czas, dlatego dostępność poszczególnych usług będzie duża. Może się okazać, że uzyskacie jakieś dodatkowe zniżki lub bardzo korzystne oferty. Jak zima to i śnieg, który wygląda magicznie, a jego biel podkreśla wyjątkowość tego Wielkiego dnia, jednak nie zawsze możemy na niego liczyć. Pogody nigdy nie przewidzimy, jednak w ostatnich latach zima w naszym kraju nie jest sroga. Temperatury nie powinny odstraszyć gości, a wybór drewnianej karczmy będzie tu idealny! Do tego dekoracje z igliwia i czerwone akcenty lub srebrno czy złoto, które stworzoną niepowtarzalny, ciepły klimat.
Oryginalne menu weselne
Organizacja wesela w okresie jesienno-zimowym to możliwość wprowadzenia oryginalnego menu. Kto powiedział, że musi być tradycyjny de volaille i rosół? A może by tak sezonowy krem z dyni lub borowików i kaczka? Desery nie muszą być tak lekkie, jak w sezonie letnim, można pozwolić sobie na większą ilość czekolady, miodu, bakalii, przyprawy korzenne. Wszelkiego rodzaju grzańce – aromatyczne herbaty z pomarańczą, goździkami, imbirem, miodem, grzane wino, likiery to również dobry pomysł.
Ślub i wesele jesienią lub zimą? Jak najbardziej TAK! Polska złota jesień czy mroźna zima mają swój niepowtarzalny klimat. To doskonałe warunki na klimatyczne zdjęcia w pięknej złotej aurze lub na tle śniegu, to większa dostępność terminu, ciekawe menu i przede wszystkim nieszablonowość.
Dajcie znać kiedy mieliście swój wielki dzień lub na kiedy go planujecie?
