Wywiad z Kingą Kolasińską - Mistrzynią Polski Makijażu
KINGA KOLASIŃSKA - profesjonalna wizażystka, Dwukrotna Mistrzyni Polski w makijażu profesjonalnym, Wicemistrzyni Polski w makijażu ekstrawaganckim, dwukrotna finalistka Mistrzostw Świata, czterokrotna finalista projektu artysta Roku 2014/2016. Od lat przekazuje swoją wiedzę jako wykładowca znanych szkół wizażu.
Miałam przyjemność porozmawiać z Kingą i wypytać Ją o makijaż ślubny, więc serdecznie zapraszam do przeczytania :)
Witaj Kingo, dziś będziemy miały okazję porozmawiać o makijażu ślubnym. Bardzo cieszę się na tę rozmowę. Pozwól, że od razu przejdę do pytań, bo aż przebieram nogami na Twoje odpowiedzi. Jaki makijaż najczęściej proponujesz swoim klientkom na ten wielki dzień? Czy jest to pewien schemat, czy raczej poddajesz się artystycznym wizjom?
Witam serdecznie, ciężko mi przedstawić definicję makijażu ślubnego, ponieważ każda Panna Młoda jest zupełnie inna i ma swoją wizję na swój wygląd. Zawsze staram się połączyć pomysły moich klientek z moimi. Jako profesjonalną wizażystka zawsze biorę pod uwagę typ urody, kształt twarzy, oczu oraz proporcję twarzy. Oczywiście ważny jest też dla mnie charakter sukni, dodatków. Wszystko musi ze sobą grać. Można więc powiedzieć, że makijaż ślubny, tak jak suknia ślubna, musi być uszyty na miarę i dopasowany do charakteru osoby, która będzie go nosiła.
A jak wygląda sprawa u Twoich kursantek, jakie wymagania Panien Młodych sprawiają im największą trudność?
Moje kursantki to zdolne wizażystki, które mimo dobrych umiejętności technicznych często nie dają sobie rady z wymagającymi klientkami. Dlatego też zawsze im powtarzam, że to praca dla osób cierpliwych, spokojnych i słuchających swoich klientek. Często moje klientki zanim do mnie trafią spotykają się z wizją wizażystki która ni jak się ma do Ich oczekiwań. I tu wychodzi brak przeprowadzenia wywiadu i i rozmowy. Profesjonalny makijażysta powinien potrafić wykonać różne makijaże tak, aby zadowolić nawet te najbardziej wymagające klientki.
Wiem też, jak zdolna jesteś w dziedzinie fotografii. Daje Ci to z pewnością ogromną świadomość roli makijażu na zdjęciach lub filmie ślubnym. Czy uważasz, że rezygnacja z profesjonalnej usługi makijażowej ma sens?
Fotografia to moja pasja od wielu lat, dzięki niej potrafię dostosować makijaż do warunków oświetleniowych jakie panują w dniu ślubu, co ułatwia pracę fotografów ślubnych, którzy zresztą często mnie polecają swoim Pannom Młodym, a to olbrzymi komplement... Jako doświadczona makijażystka w dniu ślubu na pewno skorzystam z pomocy koleżanki po fachu. W taki dzień dużo się dzieje: stres, nerwówka. Podczas makijażu można się zrelaksować, odpocząć. W taki dzień kobiety mają czuć się wyjątkowo, a profesjonalna oprawa to zapewni, jeśli znajdziemy odpowiednią osobę.
Wiem, że nie działasz według ram i bieżącej mody, ale pewnie doskonale orientujesz się w ślubnych trendach. Czy są jakieś nowinki w makijażu, na które warto zwrócić uwagę?
Ależ nie, zawsze trzeba interesować się trendami, ale warto je stosować z głową. Od długiego czasu są modne mocno rozświetlone cery, ale przy tłustej skórze polecam umiar. W tym sezonie modne są lekkie, naturalne makijaże z akcentem na rzęsy. Moje klientki uwielbiają takie makijaże. Pamiętajcie makijaż ma upiększać, a nie całkowicie nas zmieniać.
Bardzo dziękuję Ci za tę rozmowę. Stanowisz dla mnie niesamowity autorytet i pewnie dla wielu innych osób. Myślę, że i nasi Czytelnicy zainspirują się Twoją osobowością i świetnymi pracami. Wszystkiego dobrego!