Zimowe bukiety ślubne

04 luty 2018
Dominika Zięba

Nie od dziś wiadomo, że szczyt ślubnego sezonu przypada na miesiące letnie. Jednak coraz więcej par daje się uwieść niepowtarzalnemu urokowi zimy, decydując się na zorganizowanie uroczystości właśnie o tej porze roku. Romantyczne scenerie, które gwarantuje mroźna i śnieżna zima stanowią dekorację samą w sobie – drzewa delikatnie oprószone zwiewnym puchem, zachwycające obrazy, które mróz maluje na szybach, czy płatki śniegu wirujące w powietrzu – wszystko to daje niesamowity efekt.

Mogłoby się wydawać, że stworzenie bukietu ślubnego zimą to karkołomne zadanie, które ciężko zrealizować. W odróżnieniu do wiosny i lata nie jest to pora roku, którą utożsamiamy z  nieograniczonym wyborem przepięknych kwiatów, występujących w najróżniejszych kolorach i  formach. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze, istnieje bardzo wiele gatunków, które można kupić przez cały rok. Dzięki handlowi międzynarodowemu możliwe jest pozyskiwanie roślin z różnych zakątków świata, a wiedza i doświadczenie ogrodników w zakresie uprawy kwiatów w danym okresie przyczynia się do rozmycia ogólnie przyjętego podziału sezonowości. Niezależnie od pory roku w kwiaciarniach możecie spotkać róże, goździki, gerbery, gipsówkę, amarylisy, kalie, storczyki czy frezje. W okresie zimowym pojawiają się ciemierniki, anemony i poinsecje.

Kolorystyczną klasyką w zimowych kompozycjach jest przede wszystkim biel, którą można przełamać delikatnymi kremami. Szarość i srebro to barwy, dzięki którym bukiety sprawiają wrażenie delikatnie przyprószonych śniegiem, świetnie wpisując się w zimowy krajobraz. Popularnym motywem jest błękit, który podkreśla mroźny charakter wiązanki. Wiele Panien Młodych decyduje się również na wyrazistą czerwień, bordo, które doskonale współgra z bielą i odcieniami kremu, brąz czy zieleń, ciekawie kontrastujące z otoczeniem.

Niepowtarzalny charakter zimowym bukietom ślubnym nadają przede wszystkim dodatki, które wykorzystywane jako uzupełnienie kompozycji, często wysuwają się na pierwszy plan. Sukulenty, brunie, ostrokrzew, starzec srebrzysty, gałązki iglaków, szyszki, owoce dzikiej róży, głogu czy dziurawca – te niepozorne rośliny w szczególny sposób oddają zimowy klimat uroczystości. Zima to także najlepszy moment na oryginalne bukiety z elementami biżuterii, kryształów, metalowych detali, pereł, piór, wstążek i czego dusza zapragnie. Wszystko zależy od Waszej kreatywności. Będziecie zachwycone!

Sukulenty

Pod tą enigmatyczną nazwą kryją się nietypowe rośliny, które możecie znać z przydomowych skalniaków. Zaliczymy do nich rojniki, grubosze i eszewerie. Sukulenty charakteryzują się grubymi, wiecznie zielonymi, mięsistymi liśćmi, które są w stanie przetrwać wysokie temperatury przy ograniczonym dostępie wody. W bukietach ślubnych fantastycznie prezentują się w połączeniu z  różami, storczykami czy piwoniami, co nie oznacza, że samodzielnie nie mogą stworzyć fantastycznej kompozycji. Możecie spotkać je w chłodnych odcieniach zieleni, szarości, a także w brązie, czerwieni czy bordo. Ich największa zaletą jest trwałość – przetrwają każdą temperaturę.

Brunia

Brunia albiflora to roślina egzotyczna pochodząca z Australii, o kwiatostanach w postaci kulek. W  bukietach możemy spotkać brunię srebrną, szarozieloną i brązową. To bardzo oryginalny i rzadko spotykany dodatek, który swoim kształtem i fakturą na pewno wzbogaci każdą kompozycję.

Ostrokrzew

Ostrokrzew to roślina o zimno-zielonych, kształtnych liściach i niewielkich czerwonych owocach. W  krajach anglosaskich to jeden z głównych symboli świąt Bożego Narodzenia. Ostrokrzew jednoznacznie kojarzy się z zimową aurą, a jego intensywne barwy pięknie kontrastują na tle śnieżnych pejzaży. Z tej rośliny można stworzyć jednolity bukiet, choć najlepiej prezentuje się w towarzystwie różnych kwiatów.

Starzec srebrzysty

Inna nazwa tej ciekawej rośliny to mrozy – jest zdecydowanie bardziej obrazowa, gdyż gałązki wyglądają jak oprószone śniegiem lub oszronione. Idealny dodatek do zimowego bukietu ślubnego.

Gałązki iglaków i szyszki

Ciekawym pomysłem jest uzupełnienie ślubnej kompozycji kwiatowej gałązkami iglaków – takie połączenie na pewno zaskoczy wszystkich. Aromatyczny zapach jodły, który bezsprzecznie kojarzy się ze świętami, będzie towarzyszył Wam przez cały wieczór. Bardzo interesująco w bukiecie ślubnym prezentują się również szyszki – w wersji naturalnej lub pomalowane na srebrny lub złoty kolor.



Oryginalne zimowe bukiety

Ich podstawową zaletą jest to, że mrozy na pewno im nie zaszkodzą. Srebrzyste elementy w bukiecie na pewno fantastycznie wkomponują się w klimat zimowego ślubu. Możecie wzbogacić bukiet o  połyskujące kryształy, cyrkonie, aluminiowe gałązki, pióra, bombki, dekoracyjne śnieżynki lub stworzyć kompozycję wyłącznie z tych elementów. Wszystko zależy od Waszej pomysłowości.

Nigdy nie sądziłam, że zimowe bukiety ślubne mogą być tak piękne i interesujące. Mają niesamowity klimat, który bez wątpienia podkreśli charakter tej wyjątkowej uroczystości. Mam nadzieję, że również jesteście oczarowane! Który bukiet podoba się Wam najbardziej? :)

Średnia

4.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

31 sierpień 2019

Komentarze