Wspólny powrót do formy
Minęły święta, czas leniuchowania, biesiadowania za stołem i powiedzmy sobie to wprost – przesadnego najadania się. Pora szybko wrócić do formy. Pytasz jak? Przedstawię Wam 8 produktów, które na pewno w tym pomogą.
Dwa kilogramy na plusie po świątecznej rozpuście? W dodatku u obydwojga z Was? Ech, nic w tym dziwnego, skoro stół zwłaszcza u mamy i przyszłej teściowej, aż uginał się od łakoci, począwszy od czerwonego barszczu, poprzez ogromnego nadziewanego indyka, a na serniczkach polanych obłędną czekoladą kończąc. Nie mieliście serca odmówić wiele razy, kiedy teściowa czy babcia podsuwały Wam kolejny talerzyk z pysznościami.
Teraz powiedzmy sobie STOP. Pora wziąć się za siebie i wrócić do formy. Oprócz zestawu ćwiczeń, które sami sobie wybierzecie, ja podpowiem Wam 8 produktów, które pomogą spalić tłuszcz po zimowym lenistwie. Pora już najwyższa, aby pozbyć się tej oponki na brzuchu, która nie dość, że brzydko wygląda, to nie pozwala się tu i ówdzie dopiąć...
8 produktów, które podkręcą nasz metabolizm i przyśpieszą spalanie tłuszczu
Polskie jabłka
Czy wiecie, że jedno średniej wielkości jabłko to jedynie 90 kalorii? Jest to świetna przekąska, która z powodzeniem może zastąpić kanapkę na drugie śniadanie lub deser. Po zjedzeniu soczystego owocu nie będziemy odczuwali potrzeby na schrupanie wafelka i dodatkowo poczujemy się na długo syci. Dzieje się tak za sprawą pektyn, które pęcznieją w żołądku. Tylko jedno małe ostrzeżenie - jabłka posiadają sporą dawkę cukru, więc nie powinniśmy ich spożywać na noc.
Kiszone ogórki i kapusta
To wspaniałe produkty, które generalnie mają rzeszę zwolenników. Nie tylko smaczne, ale jak się okazuje - doskonale regulujące prace jelit i wpływające na nasze trawienie. W swoim składzie posiadają kwas mlekowy, są bogate w witaminę C – tak nam potrzebną w okresie zimowym oraz spore zasoby błonnika. Nie oszczędzajmy na nich, dodając ulubioną kiszonkę niemal codziennie do wybranego dania. Surówki i sałatki z ich udziałem są naprawdę pyszne.
Buraki
Są składnikiem wielu odchudzających surówek. Są bardzo bogate w błonnik pokarmowy, dzięki któremu jesteśmy syci przez długi czas. Warto zaznaczyć, że buraki są niskokaloryczne i pomagają odtruć nasz organizm ze szkodliwych toksyn.
Na szczególną uwagę zasługuje sok z buraka, który wyjątkowo mi ostatnio posmakował. Jest to świetny detoks, gdyż usuwa trujące substancje i drobnoustroje. Kilka cząstek buraka wkładamy do dużego słoja, wraz z 3 ząbkami czosnku i kromką razowego pieczywa. Zalewamy przegotowaną wodą. Po 4 dniach sok jest gotowy do spożycia.
Kawa
Byle nie z mlekiem i z cukrem! Mała filiżanka czarnej kawy, wypita najlepiej do śniadania lub przed wysiłkiem fizycznym, będzie dla nas bardzo pomocna podczas spalania kalorii. Zawarta w kawie kofeina, wpływa na usuwanie naszego zbędnego tu i ówdzie tłuszczyku, co prawda w niewielkich ilościach, ale zawsze to lepsze niż kawa obficie posłodzona i wzbogacona o śmietankę.
Cynamon
Bardzo go lubię i stosuję od dawna do różnych ciast czy deserów kawowych, ale powiem Wam szczerze, że nie zdawałam sobie do niedawna sprawy z faktu, że doskonale dba o moją figurę. Co więcej, zmniejsza apetyt. Cynamon wpływa w dobroczynny sposób na prace insuliny, która ma za zadanie obniżyć poziom cukru w krwi i wpłynąć pozytywnie na nasz metabolizm, a co za tym idzie, wpływa pozytywnie na naszą tkankę tłuszczową.
Czosnek
Jako dodatek do urozmaicenia i wzbogacenia past do makaronów, do zup, sosów. Który kucharz go nie docenia? I my również powinniśmy, w walce o lepszą sylwetkę. Czosnek usprawnia pracę układu krwionośnego i trawiennego, przez co poprawia nasze trawienie, a tym samym stawia czoło zbędnemu tłuszczykowi. Dodatkowo obniża poziom złego cholesterolu.
Ostre przyprawy
Nie od dziś wiadomo, że są doskonałymi produktami w walce o lepszą sylwetkę. Doskonale radzą sobie ze spalaniem tkanki tłuszczowej. Curry, pieprz cayenne i chilli mają w swoim składzie kapsaicynę i to na tych przyprawach powinniśmy się skupić i korzystać z ich zbawiennego wpływu niemal każdego dnia. Dodatkowo wpływają na podkręcenie metabolizmu.
Olej lniany
Nie dla każdego smaczny, ale przez wielu bardzo doceniany. Warto nadmienić, że jest to jeden z najzdrowszych olejów na świecie.
W swoim składzie zawiera kwas linolowy, który przyśpiesza rozpad komórek tłuszczowych. Wspaniale działa na nasz organizm, na stan skóry, włosów i paznokci. Jedno małe „ale” – stosujemy go wyłącznie na zimno, na przykład do surówek.
Stosując wszystkie wymienione produkty w sposób systematyczny, nawet nie zauważymy jak bez dodatkowego stosowania diety odchudzającej, zmienimy się wkrótce nie do poznania. Nasza oponka świąteczna zmniejszy się w okamgnieniu, nasz stan organizmu ulegnie poprawie, a my z uśmiechem przywitamy wiosnę i przygotujemy się z energią i uśmiechem na ten jedyny oczekiwany przez nas dzień – nasz ślub.
